DieRoten.pl
Reklama

„Wiem na co mnie stać”

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Po ostatnim gwizdku środowego meczu Holger Badstuber bardzo się spieszył, gdyż miał pewną umowę: w pomieszczeniu dla VIP-ów Mercedes Benz Areny czekała na 22-latka cała rodzina. Badstuber pochodzi z Memmingen położonego niedaleko Stuttgartu – tym samym spotkanie towarzyskie z Brazylią stało się na pewien sposób spotkaniem rodzinnym dla młodego reprezentanta Niemiec.

 

Jednak było to krótkie spotkanie, gdyż jeszcze tego samego wieczoru wracał on z kolegami z Bayernu do Monachium.

 

A miałby on teraz tyle pozytywnego do powiedzenia. Za Badstuberem jest bardzo udany tydzień. Najpierw udało mu się wygrać walkę z Danielem van Buytenem o miejsce w składzie Bawarczyków, a potem wspólnie z Matsem Hummelsem tworzył środek defensywy reprezentacji Niemiec. Dwa zwycięstwa w jednym tygodniu!

 

Badstuber dla ‘TZ’: „mówiłem przecież, że przez ten dobry okres przygotowawczy czuję się lepiej niż w minionym roku. Bardzo dobrze przygotowany przystąpiłem do sezonu. Nie dałem się też przez nikogo wyprowadzić z równowagi! Dobrze wiem na co mnie stać – dlatego grałem też dziś i z Gladbach”.

 

Teraz nie chce już oddac tego miejsca: „w minionym roku rozegrałem wiele spotkań w reprezentacji od początku. W tym meczach były też naprawdę dobre występy, z których jestem zadowolony. Potwierdził to również Jogi Low. Chcę wzbogacić zespół moją obecnością. Chcę to udowadniać za każdym razem jak się spotykamy”. Badstuber zapowiada walkę: „chcę grać zawsze i zrobię wszystko by tak też było!”

 

Źródło: tz.de

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...