DieRoten.pl
Reklama

Walker o niedoszłym transferze do Bayernu: Tak się dzieje w piłce

fot. Ł. Skwiot
Reklama

W trakcie letniego okienka transferowego, z Bayernem Monachium łączyło się wielu różnych zawodników na poszczególne pozycje.

Jeśli mowa o prawej stronie obrony, niemalże pewnym było, że na Allianz Arenę trafi Kyle Walker, z którym monachijczycy zawarli nawet ustne porozumienie. Przypominamy, że Anglik miał otrzymać umowę do końca czerwca 2025 roku, z możliwością przedłużenia o kolejny rok.

Koniec końców Kyle Walker złamał jednak słowo dane FCB i przystał na warunki nowego kontraktu w Manchesterze City, który ma podpisać w najbliższych dniach. Wczoraj z kolei defensor na łamach „BBC Sport” odniósł się do swojego niedoszłego transferu do bawarskiego klubu.

− Bayern? Można podjąć decyzję, ale sprawy mogą się odwrócić. Było blisko, ale w piłce różne rzeczy się dzieją. Nie tak to miało wszystko wyglądać – powiedział Walker.

− Czy podobałoby mi się to doświadczenie gry w Bayernie? Oczywiście, że tak, ale Manchester to świetny klub i nie można lekceważyć tego, czego dokonał przez ostatnie sześć lub siedem lat – dodał.

− Dlaczego miałbym odejść, skoro mam otrzymać wystarczającą ilość czasu na grę, która będzie dla mnie odpowiednia? To wszystko, czego chcę jako piłkarz – podsumował Kyle Walker.

Ostatecznie Bayern pozbył się jeszcze Josipa Stanisica (wypożyczenie do Bayeru 04) oraz Benjamina Pavarda (sprzedaż do Interu) i został z dwoma prawymi defensorami – Mazraouim oraz Sarrem. Warto jednak wspomnieć, że na prawej obronie może jeszcze grać Laimer, co też udowodnił w ubiegłą sobotę.

 

Źródło: BBC
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...