Wczorajszego wieczoru piłkarze "Gwiazdy Południa" ogrywając Arsenal 5:1 zapewnili sobie szósty awans do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów z rzędu. W innym spotkaniu rozgrywanym o równoległej porze Real pokonali Neapol 3:1 i również zapewnili sobie awans.
Choć Bayern rozbił ponownie swoich rywali 5:1, to w pierwszej połowie z lepszej strony pokazywali się gracze Arsene’a Wengera, którzy stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji i stale napierali na bramkę swoich rywali z Monachium.
Strzelec jedynej bramki dla Arsenalu w tej potyczce – Theo Walcott – powiedział w rozmowie pomeczowej, że zarówno on jak i jego koledzy są bardzo zawiedzeni wynikiem i mocno ubolewają nad odpadnięciem z rozgrywek Ligi Mistrzów.
– Chcieliśmy pokazać swoją pasję i zaangażowanie, co w ostatnich tygodniach nie było naszą mocną stroną i udało nam się tego dokonać – powiedział Anglik w rozmowie z „Arsenal Player”.
– Daliśmy z siebie wszystko, straciliśmy jednego z zawodników i obraz gry uległ całkowitemu przekształceniu. Powinniśmy być bardziej rozważni i nie dopuścić do utraty tylu bramek. To wielka szkoda – kontynuował Walcott.
– Ludzie będą powtarzać, że nie zależało nam na awansie i tak dalej, ale oczywiście nam bardzo zależało. Prawie każdy z nas jest bardzo, ale to bardzo mocno dotknięty tą porażką – zakończył zawodnik Arsenalu Londyn.
Serdecznie zapraszamy również do zapoznania się z pozostałymi wypowiedziami pomeczowymi, które znajdziecie klikając w ten link.
Komentarze