Florian Wirtz coraz bliżej Bayernu, a jego możliwy transfer może wywrócić taktykę klubu do góry nogami. Vincent Kompany rozważa rezygnację z 4-2-3-1 na rzecz ofensywnego 4-1-4-1, by zbudować zespół wokół Wirtza i Musiali.

Bayern szykuje rewolucję dla Wirtza. Kompany chce nowego systemu

FC Bayern planuje nie tylko transfery, ale i zmianę całej koncepcji gry. Jak donosi SPORT1, Vincent Kompany jest gotów porzucić swoje ulubione 1-4-2-3-1 i postawić na ofensywne ustawienie 1-4-1-4-1. Wszystko po to, by jak najlepiej wykorzystać potencjał Floriana Wirtza, który – jak wiele na to wskazuje – latem trafi do Monachium.

Wirtz i Musiala razem w środku pola?

W nowym systemie Florian Wirtz miałby tworzyć kreatywne centrum gry razem z Jamalem Musialą. Na skrzydłach widziani są Michael Olise oraz jeden z obecnych zawodników: Serge Gnabry lub Kingsley Coman. Na szpicy bez zmian – numerem jeden pozostaje Harry Kane.

“Bayern poważnie rozważa tę opcję” – podaje SPORT1. – “Taka konfiguracja daje Wirtzowi i Musiali maksymalną swobodę w ataku i eliminuje ryzyko wzajemnego wchodzenia sobie w drogę.”

Już teraz, mimo że Wirtz jeszcze nie podpisał kontraktu, sztab szkoleniowy traktuje go jako centralną postać przyszłej drużyny. To pokazuje, jak wysoko oceniany jest jego wpływ na grę.

Kimmich sam na szóstce – ryzykowny manewr

W systemie 4-1-4-1 rola defensywnego pomocnika przypadałaby Joshua Kimmichowi. Choć Niemiec zna tę pozycję, to gra jako jedyny „szóstkowy” pomocnik wymagałaby od niego ogromnej odpowiedzialności i perfekcyjnej gry w defensywie.

W przypadku jego absencji Bayern nie ma naturalnego zastępcy na takim poziomie, co rodzi pytania o zabezpieczenie środka pola.

Nowy system – stare problemy?

Pomimo ofensywnych planów, klub nie zapomina o dotychczasowych bolączkach. Indywidualne błędy i problemy przy stałych fragmentach gry nadal pozostają największą słabością zespołu. Dlatego wciąż aktualny pozostaje temat wzmocnień defensywy, a na czele listy życzeń znajduje się Jonathan Tah.

FC Bayern chce nie tylko grać ofensywnie, ale także skutecznie bronić. A to będzie możliwe tylko przy odpowiednio zbalansowanej kadrze i precyzyjnej realizacji planów transferowych.