Nie jest już żadną tajemnicą, że Bayern Monachium pracuje za kulisami nad sprowadzeniem tego lata Jonathana Taha na zasadzie wolnego transferu.
Na temat Jonathana Taha i jego przyszłości pojawiło się w
ostatnich dniach już wiele plotek i spekulacji transferowych.
Najnowsze z nich przedstawili Christian Falk oraz Tobias Altschaeffl
w podcaście „Bayern Insider”. Póki co niemiecki stoper nie zdecydował jeszcze ostatecznie
w sprawie swojej przyszłości i nowego klubu, w którym będzie występować od
lipca 2025 roku.
W grę wchodzi Barcelona lub Bayern Monachium, który to właśnie
zdaniem licznych mediów ma najlepsze karty na angaż reprezentanta niemieckiej kadry
narodowej.
Z ustaleń dziennikarzy wynika, że „Bawarczycy” rozmawiają z
defensorem odnośnie długości kontraktu – mowa o 3-letniej umowie, 3-letniej
umowie z opcją przedłużenia o rok lub 4-letniej umowie. Z drugiej strony FCB
zachodzi w głowę, dlaczego Jonathan wciąż nie dał zielonego światła, jako że
już przed rokiem strony ustaliły warunki transferu.
W najlepszym przypadku Bayern będzie chciał sfinalizować ten
ruch jeszcze przed Klubowymi Mistrzostwami Świata, dzięki czemu zawodnik będzie
mógł pomóc kolegom podczas turnieju w Stanach Zjednoczonych.
Komentarze