Po ostatnim meczu monachijczyków w mediach bardzo głośno zrobiło się o Renato Sanchesie, który publicznie wyraził swoje niezadowolenie i przyznał, że pragnie odejść z klubu.
Portugalczyk pojawił się na murawie w samej końcówce pojedynku z Herthą, zaś po meczu wyraził swoje rozczarowanie. Jak dobrze wiemy dzień później Renato Sanches został ukarany grzywną w wysokości 10,000 euro za swoje słowa. Przy okazji warto wspomnieć, że w szatni swoje niezadowolenie głośno wyraził także Joshua Kimmich, który skrytykował Kovaca.
Niemiec nie został jednak ukarany, ponieważ przeprosił później swojego trenera. Ostatnio na temat 22-letniego pomocnika w wywiadzie wypowiedział się Niklas Suele, który zachęcił kolegę do walki oraz przyznał, że jest typem zawodnika, który może zrobić różnicę na boisku. Stoper jest także przekonany, że Renato otrzyma swoje szanse na grę.
− Oczywiście w Bayernie mamy wielu światowej klasy zawodników. Rywalizacja jest zacięta. Renato musi grać w taki sposób, aby trener nie mógł go nie zauważyć – skomentował stoper „Gwiazdy Południa”.
− Renato nie ma za sobą łatwego okresu tutaj. Jednakże on znacząco podniósł poziom swojej gry. Często na treningach jest najlepszym piłkarzem. To typ zawodnika, który może zrobić różnicę – mówił dalej Niklas Suele.
− Każdy młody zawodnik potrzebuje praktyki meczowej, aby się rozwijać. Jestem zdania, że Renato prędzej czy później otrzyma swoje szanse tutaj – podsumował Niemiec.
Biorąc pod uwagę rozpoczęty niedawno sezon 2019/20, to Renato Sanches wystąpił we wszystkich trzech spotkaniach i rozegrał łącznie 88 minut. Dla porównania w poprzedniej kampanii Portugalczyk spędził na boiskach 782 minuty, strzelił dwie bramki oraz zanotował trzy asysty (w 24 meczach).
Komentarze