DieRoten.pl
Reklama

Suele: Nie wydaje mi się, aby istniał bonus Bayernu w kadrze

fot.
Reklama

Dzisiejszego poranka odbyła się konferencja prasowa niemieckiej reprezentacji narodowej, podczas której odpowiadali na pytania wyznaczeni przez DFB zawodnicy.

Tym razem na pytania dziennikarzy odpowiadali Niklas Suele oraz Jamal Musiala, który jest postrzegany jako wielka nadzieja Niemiec na rozpoczętym wczoraj mundialu w Katarze.

Jak można było się spodziewać, nie mogło zabraknąć pytań o niemiecką kadrę oraz mistrzostwa świata. Byłego stopera bawarskiego klubu zapytano również, czy jego zdaniem w ekipie „Die Mannschaft” można zauważyć „bonus Bayernu” względem Hansiego Flicka i wyjściowej XI.

− Nie wydaje mi się, żeby coś takiego istniało. Jesteśmy wielkim piłkarskim krajem z wieloma świetnymi zawodnikami. Każdy zasługuje na grę tutaj, piłkarze Bayernu wygrali wiele tytułów i są chyba szczególnie zmotywowani – powiedział Suele.

W dalszej części konferencji prasowej, Niklasa Suele zapytano również o Hansiego Flicka, z którym miał przecież okazję pracować w Bayernie oraz o mistrzostwa świata w 2018 roku, które zakończyły się dla niemieckiej reprezentacji ostatnim miejscem w grupie.

− To, co może zrobić Hansi, to opracować dobry plan. Mamy okazję osiągnąć coś dzięki takiemu turniejowi, o co nie każdy piłkarz może się ubiegać. Dlatego nie ma potrzeby dodatkowej motywacji. Ale Flickowi udaje się stworzyć jedność, a tego właśnie potrzebujemy – dodał.

− Mundial z 2018 roku już nie ma znaczenia. Jesteśmy w szybko zmieniającym się społeczeństwie, w którym nie ma czasu na sukcesy i porażki. Jednoznacznie mówię też o sukcesach. Nikogo nie interesuje to, co wydarzyło się wczoraj – podsumował Niklas Suele.

Źródło: Bild Live
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...