Po wielu tygodniach nieustannych plotek i spekulacji, dokładnie dziś poznaliśmy nowy klub grającego na pozycji stopera, Niklasa Suele.
Kilka godzin temu Borussia Dortmund oficjalnie potwierdziła, że wraz z początkiem sezonu 2022/23, nowym zawodnikiem BVB zostanie defensor Bayernu Monachium – Niklas Suele.
Niemiec podpisał z dortmundczykami umowę na 4 lata i wedle różnych doniesień ma zarabiać od 10 do 12 milionów euro rocznie. Mimo wszystko nie finanse były najważniejsze. W rozmowie dla dziennika „Bild”, 26-latek zdradził, dlaczego ostatecznie wybór padł na klub z Zagłębia Ruhry.
− W ostatnich dniach i tygodniach dużo się o mnie mówiło i spekulowało, co chcę robić i dlaczego. Już kilka tygodni temu podjąłem decyzję, że w przyszłości będę grał dla Borussii Dortmund – powiedział Suele.
− Od pierwszego kontaktu z nimi od razu wyczułem, że ludzie odpowiedzialni za klub są bardzo chętni do współpracy ze mną. Hans Joachim Watzke, Michael Zorc, Sebastian Kehl i Marco Rose w imponujący sposób przekazali mi, jaką rolę mogę odegrać w BVB – mówił dalej.
− Miałem poczucie, że jestem potrzebny jako człowiek i jako piłkarz. Byłem pod wrażeniem tego, jak o mnie dbali, więc szybko wiedziałem, gdzie będę grał w przyszłości – dodał Niemiec.
− Miałem bardzo udany czas z Bayernem do tej pory i wygrałem wszystko, co można wygrać tutaj. Chcę to wykorzystać w najbliższych miesiącach z tymi wspaniałymi zawodnikami i wybitnym trenerem i zdobyć kolejne tytuły – podsumował Niklas Suele.
Według „Bilda” jednym z głównych powodów, dla których Niemiec zdecydował się na zmianę klubu jest fakt, że bossowie Bayernu wielokrotnie krytykowali go publicznie, a zwłaszcza jego postawę w przeszłości (warunki fizyczne i błędy w obronie).
Komentarze