Wczorajszego popołudnia Bayern Monachium pod wodzą Niko Kovaca pokonał na własnym podwórku w ramach 30. kolejki niemieckiej Bundesligi ekipę Werderu Brema 1:0.
Gola na wagę zwycięstwa w drugiej części spotkania zdobył Niklas Suele, który wykorzystał idealnie podanie od Thiago. Warto zaznaczyć, że dla rosłego stopera mistrzów Niemiec był to dokładnie drugi gol w tym sezonie ligowym (pierwszego zdobył przeciwko Fortunie).
Po wygranym meczu z bremeńczykami, reprezentant kadry narodowej Niemiec nie krył swojego zadowolenia z faktu zdobycia decydującej bramki, która to przecież zapewnił FCB kolejne 3 punkty. Ponadto Niklas odniósł się także do swojego własnego sposobu celebrowania bramek.
– Krzyczałem z całego serca, aby Thiago mnie dostrzegł i podał. Nie udało mi się z BVB, dlatego też to świetne, że dziś udało mi się zadać decydujący cios, choć piłka odbiła się jeszcze i zmyliła bramkarza – mówił po meczu Suele.
– Nie posiadam jakiejś specjalnej cieszynki jak Serge Gnabry. Zawsze staram się zrobić jakiś mix – podsumował defensor Bayernu.
Nikla Suele bezsprzecznie od początku sezonu pełni funkcję lidera bawarskiej obrony. Do tej pory 23-latek miał okazję rozegrać 37 spotkań dla Bayernu we wszystkich rozgrywkach, zaś jego dorobek w tym okresie to dwa trafienia.
Komentarze