Josip Stanisić, rozgrywając pełne 90 minut w zwycięskim meczu z Wyspami Owczymi, pomógł Chorwacji zapewnić awans na mistrzostwa świata i przypieczętować pierwsze miejsce w grupie.
Chorwacja może już świętować awans na nadchodzące mistrzostwa
świata, a jednym z kluczowych uczestników tego sukcesu był obrońca Bayernu
Monachium, Josip Stanisić. W spotkaniu rozegranym w Rijece reprezentacja Zlatko
Dalicia pokonała Wyspy Owcze 3:1, a Stani spędził na murawie pełne 90 minut,
prezentując solidną grę zarówno w defensywie, jak i w wyprowadzeniu piłki.
Mecz rozpoczął się od trafienia Joska Gvardiola w 23.
minucie, lecz goście odpowiedzieli jeszcze przed przerwą, czym na chwilę
podnieśli poziom nerwowości na stadionie. Po zmianie stron Chorwaci odzyskali
jednak pełną kontrolę.
Najpierw Petar Musa wykorzystał sytuację w polu karnym, a w
70. minucie Mislav Oršić przypieczętował zwycięstwo gospodarzy efektownym
uderzeniem.
Dzięki temu triumfowi Chorwacja umocniła się na szczycie
swojej grupy kwalifikacyjnej i nie może już zostać wyprzedzona, co oznacza
pewny bilet na mundial. Dla Stanisicia to kolejny ważny krok w reprezentacyjnej
karierze, a jego stabilna forma może przełożyć się również na większą rolę w
Bayernie.
Ostatnie spotkanie grupowe Chorwaci rozegrają w poniedziałek
o 20:45 w Czarnogórze, jednak presja wyniku została już zdjęta.
Komentarze