Jak już dobrze wiemy, nie tak dawno temu Bayern Monachium oficjalnie potwierdził sprzedaż utalentowanego Matyhysa Tela do Tottenhamu Hotspur.
Niedawno Bayern Monachium i Tottenham zgodnie z
doniesieniami prasowymi, osiągnęli porozumienie i za około 35 milionów euro, Mathys
Tel odszedł do ekipy Spurs.
Francuski dziennik Ouest‑France ujawnia z kolei, że Stade
Rennes zarobi na sprzedaży Francuza do Tottenhamu. Według informacji, podczas
transferu zawodnika do FCB w 2022 roku, prowadzono negocjacje zawierające
klauzulę o podziale przyszłych zysków – aż 25% zysku z kolejnej sprzedaży ma
trafić do Rennes.
Jak działa klauzula?
W momencie, gdy Bayern dokonał pełnej sprzedaży Tela do
Tottenhamu, za transakcję zapłacono około 35 mln euro plus wcześniejsza opłata
za wypożyczenie ok. 10 mln. Ponieważ pierwotny koszt zakupu wynosił 20 mln,
zysk Bayernu to około 15 mln euro. A 25% tej kwoty – czyli około 3,75 mln euro
– zasila konto Rennes. W praktyce za sprawą bonusów suma może być wyższa.
To znaczący zastrzyk funduszy dla Rennes, które tym razem zarobią
bez udziału w samych negocjacjach – wszystko odbywa się automatycznie.
Nie jest to pierwszy przykład klauzuli tego typu – wiele
małych klubów sięga po takie zabezpieczenie, aby utrzymać korzyści z przyszłych
sukcesów swoich wychowanków.
Komentarze