Jeszcze do niedawna wszystko wskazywało, że Bayern Monachium może ze spokojem spoglądać w przyszłość, jeśli mowa o zespołach U-17, U-19 oraz U-23.
Pierwotnie Danny Schwarz oraz Martin Demichelis mieli zastąpić Holger Seitza w przyszłym sezonie w roli trenera drugiej drużyny Bayernu, kiedy ten obejmie stanowisko szefa działu młodzieżowego w Campusie. Niemniej jednak obaj panowie odbyli ostatnio rozmowę, podczas której ustalili, że pragną obrać własną drogę w przyszłości. Ponieważ Hasan Salihamidzic chce awansować Demichelisa na szkoleniowca FCB II, to Schwarzowi pozostaje tak naprawdę prowadzenie zespołu do lat 17.
Demichelis bez licencji
Z drugiej strony rozstanie duetu Schwarz & Demichelis stwarza pewien problem − były defensor Bayernu Monachium nie posiada jeszcze licencji UEFA Pro, która pozwoliłaby mu samodzielnie trenować drugą drużynę Bayernu na etapie III Ligi. Danny bierze obecnie udział w kursie, którego efektem będzie wspomniana wyżej licencja, więc na papierze mógłby zostać opiekunem FCB II, zaś w praktyce prowadziłby zespół razem z Martinem.
W takim wypadku Salihamidzic i Sauer będą musieli znaleźć nowego trenera, który mógłby prowadzić monachijczyków w trzeciej lidze wespół z Demichelisem.
Inne rozwiązanie?
Kolejnym rozwiązaniem, które jest brane pod uwagę, to samodzielne prowadzenie FCB II przez Demichelisa. Argentyńczyk musiałby czym prędzej rozpocząć kurs UEFA Pro − wówczas zgodnie ze statutem DFL mógłby prowadzić drugi zespół (warunkiem koniecznym jest rozpoczęcie kursu). Sam Martin nie ukrywa, iż pragnie jak najszybciej zdobyć niezbędne nauki. Według „Sport1” możliwy jest kurs nie w Niemczech, lecz Hiszpanii.
− Holger Seitz będzie w nadchodzącym sezonie ponownie dyrektorem sportowym Campusu. Planowanie na stanowisko trenera w Bayernie II idzie pełną parą, ale nie zostało jeszcze zakończone. Dyskusje i rozmowy o rozwiązaniu wewnętrznym mają dla nas priorytet − powiedział Jochen Sauer.
− Mam jeszcze czas na rozwój, ale moim celem jest zostać kiedyś profesjonalnym trenerem. Teraz chcę się szybko uczyć, by w pewnym momencie być gotowym − podsumował Demichelis.
Komentarze