DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Sky: Nie ma porozumienia między Bayernem i Diazem

fot. Gemini AI

Bayern musi szybko znaleźć zastępstwo dla Jamala Musiali. Jak informuje Sky, na liście są Luis Diaz i Nick Woltemade, ale obie operacje są skomplikowane. Max Eberl tonuje nastroje, ale presja na transfer rośnie.

Groźna kontuzja Jamala Musiali wstrząsnęła całym klubem, a według medialnych doniesień, pomocnik “Die Roten” będzie pauzował przez co najmniej cztery miesiące. Bayern stoi więc przed trudnym zadaniem zastąpienia swojej gwiazdy. Jakie opcje są na stole?

REKLAMA

Dyrektor sportowy Max Eberl, tuż po odpadnięciu z Klubowych Mistrzostw Świata, tonował nastroje.

– Mamy poczucie, że w planowaniu kadry, także na sezon 25/26, nie musimy robić aż tak wiele. Chcemy dostosować pewne rzeczy, ale nie będziemy teraz reagować na każdą kontuzję i od razu kupować zawodników. Kadra musi być zbilansowana, a wiemy, że kontuzjowani gracze, miejmy nadzieję, wrócą w październiku czy listopadzie i będą gotowi na końcówkę rundy jesiennej i całą rundę wiosenną.

Luis Diaz

Mimo tych słów, Eberl wciąż pracuje nad sprowadzeniem Luisa Diaza z Liverpoolu. Jak informuje “Sky”, ten transfer budzi w Monachium duży entuzjazm, a jego zwolennikami mają być Uli Hoeness i Karl-Heinz Rummenigge.

Według informacji “Sky”, na razie nie ma jednak żadnego porozumienia między Bayernem a Kolumbijczykiem, a z bawarskiego obozu nie padła żadna oficjalna oferta. Eberl na razie jedynie sondował sytuację. Liverpool dał jasno do zrozumienia, że 28-letni skrzydłowy nie jest obecnie na sprzedaż. Mimo to, Eberl i Bayern nie rezygnują.

REKLAMA

W grze o Diaza pozostaje także FC Barcelona, ale i ona nie ma jeszcze żadnej zgody od zawodnika. Na razie Liverpool blokuje wszystkie zapytania. Kontrakt Kolumbijczyka z “The Reds” obowiązuje do 2027 roku.

Nick Woltemade

Równie skomplikowana jest sytuacja z Nickiem Woltemade. Negocjacje są obecnie wstrzymane. Bayern wciąż nie złożył oficjalnej oferty, a do spotkania władz obu klubów jeszcze nie doszło.

Stanowisko Woltemade jest jednak jasne: chce przenieść się do Bayernu. Obecnie przebywa na urlopie, a w Stuttgarcie spodziewany jest 28 lipca. Rzecznik klubu potwierdził, że ma on wziąć udział w obozie przygotowawczym zespołu. Jego kontrakt z VfB obowiązuje do 2028 roku.

Transfery pewne

Dla wszystkich, którzy wątpia już w jakiekolwiek ruchy transferowe ze strony FCB, dziennikarz “Sky”, Florian Plettenberg, ma kilka słów otuchy.

– Będą jeszcze transfery w Bayernie. Z pewnością nie pięć czy sześć, ale jakieś pojedyncze ruchy na pewno nastąpią.

REKLAMA
Źródło: Sky
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...