Nico Schlotterbeck z Borussii Dortmund odniósł się do plotek łączących go z Bayernem Monachium. Na konferencji prasowej nie potwierdził zainteresowania, ale ciepło wypowiedział się o grze u boku Jonathana Taha.
Transferowa saga z udziałem Nico Schlotterbecka nabiera tempa. Środkowy obrońca Borussii Dortmund, którego kontrakt obowiązuje do 2027 roku, w ostatnich dniach coraz częściej pojawia się w medialnych spekulacjach dotyczących możliwego transferu do Bayernu Monachium.
Podczas niedzielnej konferencji prasowej reprezentacji Niemiec zawodnik został zapytany wprost o potencjalne zainteresowanie ze strony monachijskiego klubu. Jego odpowiedź była wymijająca.
– Nie mogę nic na ten temat powiedzieć – stwierdził, nie potwierdzając, ale też nie zaprzeczając doniesieniom.
Schlotterbeck odniósł się natomiast do swojej współpracy z Jonathanem Tahem – nowym stoperem Bayernu – z którym tworzy duet stoperów w reprezentacji.
– Znam Jonę od kilku lat i zawsze lubię z nim grać. Dobrze się uzupełniamy. Jona jest bardzo komunikatywny na boisku i jest dla mnie bardzo ważny. W defensywie od lat jest bardzo silnym środkowym obrońcą i bardzo dobrze się rozwinął – dodał.
REKLAMA
– Dla mnie gra z piłką jest może trochę ciekawsza niż dla niego. Ale on jest prawdopodobnie lepszym obrońcą. Dlatego to działa tak dobrze – podsumował Nico Schlotterbeck.
Choć sam zawodnik unika jednoznacznych deklaracji, jego wypowiedzi tylko podsycają spekulacje. Bayern, który latem sprowadził Taha na zasadzie wolnego transferu, wciąż może szukać wzmocnień w defensywie. Przyszłość Schlotterbecka pozostaje otwarta — tym bardziej że rywalizacja między Bayernem a Dortmundem o piłkarzy to temat powracający od lat.
Czy Schlotterbeck zdecyduje się na transfer do największego rywala? Odpowiedź może nadejść szybciej, niż się wydaje.
Komentarze