Podczas gdy Renato Sanches więcej niż pewnie zostanie w Bayernie na kolejny sezon, to klub ze stolicy Bawarii wciąż może opuścić grający w obronie Jerome Boateng.
Plotek odnośnie przyszłości mistrza Świata z 2014 roku powstało już od groma, ale ostatnie wypowiedzi osób związanych z Bayernem Monachium sugerują, że niczego tak naprawdę nie można być pewnym.
Jak dobrze wiemy po meczu z Realem defensor opuścił USA i wrócił do Monachium, ale jak zapewnił Karl-Heinz Rummenigge Jerome Boateng powrócił do kraju z powodów osobistych. Prezes „Gwiazdy Południa” podkreślił jeszcze, że przyszłość 30-latka nie została jeszcze rozstrzygnięta.
Co więcej na ostatniej konferencji (przed meczem towarzyskim z AC Milanem) na temat stopera wypowiedział się Niko Kovac, który nie wyklucza, że Niemiec zostanie w klubie na kolejny sezon.
− Na ten moment zakładam, że Jerome zostaje z nami. Jestem bardzo zadowolony z niego i jeśli zostanie z nami, to będzie otrzymywał tyle samo szans, co każdy inny nasz piłkarz w zespole – oznajmił Kovac.
Mimo wszystko niemiecki dziennik „Sport Bild” utrzymuje, że niezależnie od ostatniego oświadczenia Niko Kovaca, jeśli tylko pojawi się odpowiednia oferta, to „Bawarczycy” zgodzą się na sprzedaż Boatenga do innego klubu.
Niedawno pojawiły się plotki, że Boateng może odejść do Eintrachtu Frankfurt, jednakże spekulacjom tym błyskawicznie zaprzeczył Christian Falk. W minionym sezonie Jerome rozegrał 28 spotkań, w których zaliczył dwie asysty.
Komentarze