DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Sane przywitany niczym bohater. "Było niesamowicie głośno"

fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com

Leroy Sane wprawdzie oficjalnie jeszcze nie podpisał kontraktu, ale już pozuje w barwach Galatasaray i zapowiada walkę o sukcesy w Stambule. Reprezentant Niemiec wylądował wczoraj późnym wieczorem w Turcji.

Pomimo późnej pory, 29-latka witały tłumy kibiców, co wyraźnie zrobiło wrażenie na skrzydłowym.

REKLAMA

Już tutaj jest głośno, dlatego nie mogę się doczekać pierwszego meczu przed własnymi kibicami – powiedział Sane, stojąc przed dziennikarzami.

Dodał też, że atmosfera podczas wyjazdowych meczów z Galatą zrobiła na nim wielkie wrażenie

Atmosfera tutaj była zawsze niesamowita. Było bardzo, bardzo głośno. Dlatego tutaj jestem i nie mogę doczekać się pierwszego meczu.

W ostatnich tygodniach nie brakowało spekulacji o jego przyszłości. W mediach wielokrotnie przewijały się informacje o zainteresowaniu klubów z Anglii, zwłaszcza z Londynu, gdzie jego partnera, która wczoraj mu towarzyszyła, miała czuć się najlepiej.

REKLAMA

Było kilka klubów, ale to Galatasaray mnie przekonało - atmosferą, zaangażowaniem, tym jak bardzo klub i kibice chcieli mnie tutaj. To zdecydowało – tłumaczył wczoraj swój wybór Sane.

Chcę coś tutaj osiągnąć – dodał.

Źródło: TZ
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...