Choć okienko transferowa zamknęło się zaledwie dwa miesiące temu, to w niemieckich mediach w najlepsze trwa kolejna saga transferowa - czy Marco Reus zostanie piłkarzem FC Bayernu?
Szefowie obydwu klubów regularnie wymieniają się uprzejmościami na łamach gazet, a tandem Zorc-Watzke traci nerwy, gdy tylko ktoś poruszy temat 25-milionowej klauzuli wykupu ich gwiazdy. Kalle nazywa to bez ogródek - podwójne standardy.
"Czym różni się ta sytuacja od jego przenosin do Dortmundu?" - pyta retorycznie prezes rady nadzorczej FCBM cytowany przez SID - "To dzięki klauzuli BVB było wstanie wyciągnąć Marco z Monchengladbach".
Przy okazji Kalle zaprzeczył też, że transfery takich zawodników jak Mario Goetze i Robert Lewandowski nie miały na celu osłabienie rywala.
"Nie musimy osłabiać nikogo" - przekonuje Rummenigge - "Każdy transfer ma tylko jeden cel - podniesienie jakości naszego zespołu".
"Silny rywal w postaci Borussii jest dobry dla całej Bundesligi".
"Mają dobrą drużynę, dobrego trenera i dobrych dyrektorów. To, co BVB zbudowało w ostatnich latach, nie jest dziełem przypadku, tylko dobrze wykonanej pracy".
Źródło:
zachar
Komentarze