Uli Ferber, agent Mario Gomeza powiedział w sobotę magazynowi Bild, że obecna sytuacja 27-letniego napastnika nie może być "stanem trwałym", a jego klient jest "niezadowolony z obecnej sytuacji". TORero siedzi zazywczaj na ławce rezerwowych, bo znakomitą dyspozycję utrzymuje Mario Mandzukić.
REKLAMA
                
                
                
                
	"Poczekajmy" - mówi spokojnie Rummenigge. "Nie mogę oceniać wypowiedzi jego doradcy."
	Gomez ma kontrakt do 2016 roku. Przeciwko Norymberdze zdobył swoją ósmą bramkę w sezonie. Może też wystąpić w spotkaniu przeciwko Barcelonie, ponieważ za nadmiar żółtych kartek pauzować będzie Mandzukić. Gomez opuścił wczoraj stadion bez żadnego komentarza.
	Źródło: tz-online.de
    
                
                    
                    Źródło:                   
                  
                    
                    sky
                  
                                  
            
            
            
        
        
        
        
        
                        
                        
                        
                        
                        
                        
                        
                        
                        
                        
                    
                    
                    
                    
Komentarze