Przed tygodniem poznaliśmy wszystkie grupy fazy grupowej Ligi Mistrzów. Bayern Monachium o awans do fazy pucharowej powalczy z Paris Saint-Germain, Anderlechtem oraz Celtikiem.
Karl-Heinz Rummenigge jest zdania, że Bayern posiada odpowiedni skład, aby konkurować z najlepszymi w Europie. Jak się dowiadujemy celem "Bawarczyków" jest zajść tak daleko jak tylko będzie to możliwe.
– Myślę, że mamy dobry skład. Ale na tym poziomie nie ma żadnych gwarancji. Mamy pragnienie i naszym celem jest zajść daleko. Ciężko jest przewidzieć jak daleko uda nam się zajść – powiedział Rummenigge.
– W Europie jest obecnie dziesięć klubów, które mają ten sam cel co my. Byłoby miło, gdyby udało nam się zmniejszyć odstępy czasowe pomiędzy naszymi sukcesami w LM w latach od 1976 do 2001 oraz 2001 do 2013. Jednakże w tym irracjonalnym świecie piłki nożnej nie będzie już łatwiej – mówił dalej "Kalle".
Prezes Bayernu Monachium odniósł się także do przeprowadzonych ostatnio szalonych transferów, które wywracają rynek transferowy do góry nogami. "Kalle" odniósł się także do szans na powtórzenie niemieckiego finału sprzed 4 lat w Lidze Mistrzów.
– Jakości nie da się kupić i zastąpić. Słowa Otto Rehhagela sprzed lat są wciąż aktualne. Najważniejsze, że my posiadamy swoją własną i odmienną filozofię. Nie możemy i nawet nie chcemy kupować jednego zawodnika za 222 miliony euro – dodał Karl-Heinz Rummenigge.
– Na takie transfery stać może kilka klubów na świecie. Jestem nieco sceptycznie nastawiony co do tego, że ponownie zobaczymy niemiecki finał w Lidze Mistrzów jak w 2013 roku pomiędzy Bayernem a BVB – podsumował prezes klubu ze stolicy Bawarii.
Rummenigge nie ukrywa również, że absolutnym numerem jeden w Europie jest Real Madryt, który jak dobrze wiemy obronił kilka miesięcy temu tytuł Ligi Mistrzów.
– Real Madryt jest najjaśniejszą gwiazdą na firmamencie. Pozostali tracą do nich niewielki dystans: Barcelona, Manchester United oraz Bayern. Z całą pewnością nie ma teraz innej opinii, gdyż Real jest ponad wszystkimi – wyjaśnił Rummenigge.
– Fakt, że wciąż znajdujemy się w ścisłej 4 najlepszych drużyn w rankingu UEFA jest wielką nagrodą dla Bayernu Monachium – zakończył.
Komentarze