DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Romano: Liverpool odrzucił zapytanie Bayernu

fot. Darmowa licencja Unsplash.com

Nie tak dawno temu w mediach pojawiła się informacja, że Bayern Monachium zainteresował się usługami Luisa Diaza z Liverpoolu.

Letnie okienko transferowe w pełni, a Bayern nie ustaje w poszukiwaniu klasowego skrzydłowego. Jednym z głównych celów miał być Luis Díaz, który błyszczy w barwach Liverpoolu. Jak jednak poinformował niezawodny Fabrizio Romano, monachijczycy muszą obejść się smakiem. Angielski klub stanowczo odrzucił zapytanie transferowe, a sam piłkarz nie zamierza angażować się w żadne rozmowy dotyczące zmiany otoczenia.

REKLAMA

Według doniesień włoskiego dziennikarza, dyrektor sportowy Bayernu, Max Eberl, skontaktował się z przedstawicielami Liverpoolu w sprawie Kolumbijczyka. Odpowiedź była jednoznaczna i nadeszła szybko – podczas rozmowy telefonicznej Eberl został poinformowany, że zawodnik nie jest na sprzedaż, a klub nie ma żadnych planów, by osłabiać swoją ofensywę. Co więcej, sam Díaz miał dać jasno do zrozumienia, że nie interesuje go transfer w tym oknie i że czuje się w Liverpoolu spełniony.

Stanowcza postawa „The Reds” nie dziwi, biorąc pod uwagę rolę, jaką Luis Díaz odgrywał w zakończonym niedawno sezonie 2024/25. Był on jednym z liderów drużyny, niezastąpionym ogniwem ofensywy prowadzonej od niedawna przez Arne Slota. Holenderski szkoleniowiec jasno zakomunikował, że Kolumbijczyk ma być filarem jego zespołu w nadchodzących rozgrywkach, co tylko potwierdza determinację klubu w utrzymaniu gracza na Anfield.

Nie oznacza to jednak, że sytuacja jest całkowicie zamknięta i bezproblemowa. Jak zauważają angielskie media, Luis Díaz – mimo swojej ważnej roli w zespole – wciąż nie podpisał nowej umowy z klubem. Obecny kontrakt obowiązuje do czerwca 2027 roku, ale przy stale rosnącym zainteresowaniu jego osobą oraz rosnącej wartości rynkowej, brak rozmów o przedłużeniu może budzić pewne pytania.

Dla Bayernu oznacza to konieczność rozważenia innych opcji transferowych. Klub z Monachium szuka świeżości na skrzydłach po sezonie 2024/25, w którym ofensywa nie funkcjonowała na poziomie oczekiwanym przez kibiców i zarządu. Brak porozumienia z Liverpoolem może skierować uwagę FCB w stronę innych kandydatów.

REKLAMA

W przypadku Luisa Díaza, przynajmniej na ten moment, przyszłość wydaje się jasna – zostaje na Anfield i nie planuje żadnych zmian. Liverpool zamyka drzwi przed Bayernem, ale z tyłu głowy musi mieć świadomość, że utrzymanie gwiazdy w dłuższej perspektywie wymagać będzie nie tylko stanowczości, ale i konkretnych działań – na przykład w postaci nowej umowy z poprawionymi warunkami.

Najbliższe tygodnie pokażą, czy temat transferu definitywnie zniknie z radarów, czy też Liverpool zdecyduje się sformalizować swoją determinację do zatrzymania Kolumbijczyka. Jedno jest pewne – Bayern nie zamierza długo czekać.

 

Źródło: Fabrizio Romano
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...