DieRoten.pl
Reklama

Robben: To najsilniejsza kadra wszechczasów

fot. a
Reklama

Bundesliga.de: Czy to tylko nasze wrażenie, czy w ostatnich tygodniach widzimy o wiele bardziej rozluźnionego Robbena niż kiedykolwiek wcześniej?

Arjen Robben:
"(śmiech) Może coś w tym jest. Mogę powiedzieć tylko tyle, że czuję się bardzo dobrze. Widać to później również także na boisku. Bardzo ważny jest stan mojego zdrowia. Przez ostatnie miesiące omijały mnie groźniejsze kontuzje i nie zgubiłem rytmu, jestem silny i zadowolony z siebie".

Bundesliga.de: Jesteś w najwyższym punckie swojej kariery?

Arjen Robben:
"Osiągnąłem wysoki poziom. Przez ponad 2 lata nie doznałem groźnego urazu, a jest to niezwykle ważne. Zyskałem ogromny respekt i szacunek za mojego osiągnięcia. Nie oznacza to jednak, że jestem w końcowej fazie swojej drogi. Myślę, że po tym jak dokonałem wielkich rzeczy z Bayernem, teraz czekają mnie nieco mniejsze kroki".

Bundesliga.de: Dzisiaj Arjen Robben nie jest gwiazdą światowego formatu tylko gdy jest w formie, ale uznawany jest za lidera i ojca sukcesu?

Arjen Robben
: "Nie nazwałbym się liderem, a ojcem jestem dla mojej rodziny w domu. Cieszę się, kiedy mogę dać przykład młodym zawodnikom i jestem ważny dla zespołu. Może z czasem, kiedy człowiek dorasta i dojrzewa, wchodzi w nowe role. Ale ja się tym nie przejmuję, to samo przychodzi".

Bundesliga.de: Więc nie było żadnej zmiany?

Arjen Robben:
"Może to po prostu taki okres w życiu, kiedy człowiek czuje się dobrze. Delektuję się momentem, kiedy młodzi piłkarze podchodzą i rozmawiając ze mną czy patrząc, korzystają z mojego doświadczenia. A FC Bayern wypromował wielu młodych zawodników".

Bundesliga.de: Grałeś w wielu krajach w najlepszych zespołach. Jak oceniasz poziom Bundesligi?

Arjen Robben:
"Bundesliga stoi na tym samym poziomie co najsilniejsze ligi na świecie. Stadiony i kibice są na najwyższym poziomie. Włosi zostali w tyle i jedynie Anglia oraz Hiszpania rywalizuje z Bundesligą. Rozwój futbolu w Niemczech jest nadzwyczajny".

Bundesliga.de: Wygranie Ligi Mistrzów w 2013 roku, kiedy strzeliłeś decydującą bramkę, było wisienką na torcie o nazwie kariera Arjena Robbena?

Arjen Robben
: "To w pewnym stopniu powód mojej świetnej formy. Nie nazwałbym tego presją, która ustąpiła po tym wydarzeniu. Kiedy Guardiola przybył do Bayernu powiedział mi - udowodniłeś swoją klasę, nie zapominaj aby się tym delektować, myśl także o swojej karierze".

Bundesliga.de: Można porównać Robbena, który przychodził do Bayernu pięć lat temu z obecnym Arjenem?

Arjen Robben:
"Rozwinąłem się i z Bayernem osiągnąłem największe sukcesy w mojej karierze. Duże postępy poczyniłem w Realu i Chelsea, ale największe tutaj, w Monachium".

Bundesliga.de: Jakie były złe chwile w Monachium?

Arjen Robben:
"To, co mnie boli z przeszłości to finał w 2012 roku, przestrzelenie karnego i przegrana z Chelsea, zanim przyszedł finał z Borussią na Wembley. Potem miałem niezbyt udane Euro 2012, ale mimo to nie przestawałem wierzyć w siebie i zostałem za to nagrodzony".

Bundesliga.de: Czy aktualny Bayern jest najsilniejszą drużyną w jakiej grałeś?

Arjen Robben:
"Takie porównania zawsze są ciężkie, ale może że jest tak, jak powiedziałeś. W obecnym sezonie ważne jest to, iż nie mamy zbyt wielu zmian w zespole i zgranie nie powinno nam wiele zająć czasu. Także nie musimy na nowo uczyć się pomysłu na grę trenera. Musimy tylko poczekać, aż wrócimy do formy po MŚ 2014. To będzie najtrudniejsze w tym sezonie".

Bundesliga.de: Czego możemy się spodziewać po Bayernie?

Arjen Robben:
"Chcemy zaskakiwać rywala zmianami w grze, chcemy być elastyczni, bo tego zawsze wymaga Pep Guardiola. On zawsze jest w stanie zaskoczyć nowinkami taktycznymi. To dowód na to, iż futbolem żyje 24 godziny na dobę. Pewnie można byłoby do niego zadzownić o 3 w nocy i porozmawiać o taktyce i nawet z tego telefonu by się ucieszył".

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...