Biorąc pod uwagę obecną kadrę Bayernu Monachium w sezonie 2022/23, niewielu jest zawodników, którzy prezentowali regularną formę w ostatnich miesiącach.
Do grona tych piłkarzy z pewnością można zaliczyć Benjamina Pavarda, o którym jeszcze kilka miesięcy temu było bardzo głośno, a to za sprawą jego wywiadów i słów na temat odejścia z Bayernu w letnim okienku transferowym.
Choć jeszcze na początku 2023 roku pożegnanie z Francuzem było niemalże pewne, to obecnie coraz więcej znaków sugeruje, że defensor nie tylko zostanie w Monachium na kolejny sezon, ale i również przedłuży swój wygasający w przyszłym roku kontrakt z FCB!
„Brazzo” buduje atmosferę przed rozmowami
Co prawda przyszłość Benjiego pozostaje otwarta, ale Hasan Salihamidzic rozpoczął już pierwsze „podchody”. Francuz został wczoraj zaproszony przez dyrektora sportowego do jego biura na kawę i choć rozmowa nie dotyczyła jeszcze konkretnych rozmów o umowie, to Bośniak stara się stworzyć jak najlepszą atmosferę przed przystąpieniem do negocjacji z agentem Pavarda.
Jak donosi dziennik „Bild”, szefowie FCB są zadowoleni z występów obrońcy i jego rozwoju na przestrzeni ostatnich miesięcy. Dlatego też „Bawarczycy” pragną dogadać się z piłkarzem i przedłużyć jego kontrakt poza 2024 rok.
Ponadto mówi się, że nie tak dawno temu w siedzibie klubu przy Saebener Strasse widziany był przedstawiciel Benjamina, czyli Joseph Mohan. Przyszłość wicemistrza świata z 2022 roku pozostaje nadal otwarta i choć budzi on spore zainteresowanie w Europie, to dłuższy pobyt w stolicy Bawarii staje się coraz bardziej prawdopodobny, zwłaszcza że posiada on także dobre relacje z Tuchelem.
Benjamin Pavard
Odkąd Benjamin przeniósł się z VfB Stuttgart do Bayernu, francuski defensor wystąpił łącznie w 158 meczach o stawkę dla FCB, zaś jego dorobek w tym czasie to 12 bramek oraz 12 asyst. Ponadto razem z kolegami Francuz sięgnął po 10 tytułów.
Komentarze