Jak już doskonale wiemy, póki co Bayern Monachium przeprowadził dwa letnie wzmocnienia na nadchodzący sezon 2024/2025.
Podczas gdy na samym początku Bayern potwierdził darmowy
transfer Toma Bischofa z TSG Hoffenheim, wiele tygodni później klub potwierdził
też pozyskanie na zasadzie wolnego transferu Jonathana Taha.
Początkowo istniały pewne obawy, że obaj niemieccy piłkarze
nie zagrają na Klubowych Mistrzostwach Świata z racji na rekompensaty, których
żądali bossowie TSG i Bayeru 04. Koniec końców Max Eberl dogadał się jednak i
wynegocjował „odszkodowania” dla obu ekip.
Jak poinformował niemiecki dziennik „Bild” w grę wchodzi
łączna opłata w wysokości około 1 miliona euro za obu graczy.
Podczas gdy za Taha kwota wyniosła 750 tysięcy euro, to w
przypadku Bischofa mowa o 250 tysiącach euro. Niemniej jednak w zależności od
sukcesów „Bawarczyków” na Klubowych Mistrzostwach Świata. Kwota ta może
wzrosnąć do 3 milionów euro.
Ponadto Bayern zobowiązał się również pokryć resztę pensji
Jonathana i Toma do momentu oficjalnego „przejęcia” ich przez FCB. Osobą, która
w największym stopniu naciskała na osiągnięcie porozumienia był Vincent
Kompany, który chciał mieć już obu piłkarzy od początku turnieju w USA.
Komentarze