Zapewne niejeden z nas kojarzy peruwiańskiego snajpera − Claudio Pizarro − który w przeszłości przez wiele lat miał okazję zakładać trykot ekipy rekordowego mistrza Niemiec.
Choć Peruwiańczyk nie jest już piłkarzem Bayernu Monachium i obecnie reprezentuje barwy Werderu Brema, to napastnik bez dwóch zdań należy do grona legend bawarskiego klubu, a przede wszystkim niemieckiej Bundesligi.
Mimo swojego wieku (w październiku skończy 41 lat) Claudio Pizarro nadal aktywnie gra w piłkę. Co prawda nie występuję już tak często jak w przeszłości, ale jego doświadczenie na boisku niejednokrotnie okazywało się kluczem do zwycięstwa (tak jak miało to miejsce w poprzedniej edycji Pucharu Niemiec, kiedy bremeńczycy wyeliminowali Borussię Dortmund).
Niestety... Coś się kończy, coś zaczyna. Nie dalej jak dziś drugi najlepszy strzelec spoza Niemiec w historii Bundesligi ogłosił, że sezon 2019/20 będzie jego ostatnim w zawodowej karierze piłkarskiej − w czerwcu 2020 roku 40-latek zamierza powiedzieć stop.
− To na pewno mój ostatni rok, z całą pewnością. Rozmawiałem już ze wszystkimi. Czuję się dobrze, ale już wystarczy. W ostatnim sezonie chcę z Werderem awansować do rozgrywek europejskich. Wtedy będę bardzo szczęśliwy − powiedział Pizarro.
Claudio Pizarro jak mało kto może pochwalić się tak wielką i bogatą historią związaną z występami na niemieckich boiskach i nie tylko. Swoją karierę w Bundeslidze rozpoczął w 1999 roku, kiedy to trafił do Bremy z Alianza Lima. W późniejszym okresie grał na przemian w Bayernie i Werderze, a nawet zaliczył epizod w Chelsea i FC Koeln. Ogółem jego statystyki w całej dotychczasowej karierze wyglądają następująco:
− 676 spotkań (327 dla Bayernu)
− 279 bramek (125 dla Bayernu)
− 111 asyst (53 dla Bayernu)
Należy także podkreślić, że w czasie swojej kariery Pizarro zdobył łącznie 18 trofeów (w tym Ligę Mistrzów i 6-krotnie mistrzostwo Niemiec). Warto przypomnieć, że Claudio jakiś czas temu otrzymał od monachijczyków propozycję powrotu do Bayernu po zakończeniu kariery.
− Doszliśmy do porozumienia z Claudio, że kiedy już zakończy swoją karierę, niezależnie kiedy to nastąpi, to będzie mógł wrócić do Monachium, aby zająć posadę ambasadora naszego klubu − powiedział w kwietniu Karl-Heinz Rummenigge.
Komentarze