Odnosząc się do słów zawodnika Barcelony Dani Alvesa, Pep Guardiola nigdy tak naprawdę nie polubił Bayernu Monachium. Zdaniem obrońcy Blaugrany 45-latek nie czerpał przyjemności z prowadzenia zespołu ze stolicy Bawarii. Katalończyk wraz z końcem obecnego sezonu zakończy swoją 3-letnią przygodę z Bayernem.
Alves podejrzewa, że jego byłego trenera nie cieszy prowadzenia klubu jakim jest Bayern. Okazją do naprawienia tego problemu ma być właśnie podjęcie wyzwania w Premier League. Zdaniem zawodnika Barcelony głównym powodem niezadowolenia i braku chęci dalszego prowadzenia klubu jest fakt, iż Katalończyk nie mógł tak do końca poprawić klubu jak chciał.
,,Pep będzie kimkolwiek zechce. On jest jak Neymar. Posiada taką zdolność odkrywania samego siebie i jest przywiązany do uczenia się nowych rzeczy. Oczywiście ma dar, dar zarządzania. Nie upadł od momentu przejęcia nowego klubu i tym razem również tak nie będzie" - powiedział Alves dla ESPN.
,,Odszedł, aby poprowadzić Bayern, lecz nie wierzę, że tak mu się to spodobało. On uwielbia rewolujcjonizować wszystko od samego początku. W Bayernie nie miał takiej możliwości, ale będzie ją miał w City" - dodał.
,,On uwielbia wyzwania - wszyscy powinni się na to przygotować" - zakończył.
Źródło: Goal.com
Komentarze