W ubiegłą sobotę swoje piąte oficjalne spotkanie w niemieckiej 1. Bundeslidze rozegrali zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec.
Przypomnijmy raz jeszcze – rywalem rekordowego mistrza Niemiec była drużyna Bayeru 04 Leverkusen, czyli aktualny mistrz Niemiec.
Koniec końców pojedynek zakończył się remisem 1:1, choć mając na uwadze przebieg gry, monachijczycy zasługiwali na 3 punkty. Podobnego zdania jest utalentowany Aleksandar Pavlović, który udzielił po spotkaniu krótkiego wywiadu na łamach telewizji „Sky”.
− Mieliśmy wiele szans i nie zostaliśmy ostatecznie nagrodzeni, ponieważ zabrakło nam ostatniego strzału i ostatniej okazji do zdobycia bramki. Zdobyliśmy punkt, ale naprawdę chcieliśmy zdobyć trzy punkty – powiedział Pavlovic.
− Chciałem podać do Manu, ale piłka odbiła się jeszcze raz tuż przed nim. Sprokurowaliśmy rzut rożny. Musimy tego lepiej bronić. Nie powinien być tak wolny w polu karnym. Od razu starałem się zmotywować drużynę. Wszyscy motywowaliśmy się nawzajem, byliśmy pozytywnie nastawieni i kontynuowaliśmy naszą grę. Potem strzeliłem gola i byłem bardzo szczęśliwy, emocjonalny i bardzo zadowolony. Pomyślałem sobie, że teraz ja zdobędę bramkę i wszystko dobrze się ułożyło – dodał.
− Zdecydowanie, jestem bardzo szczęśliwy. Właściwie dominowaliśmy przez cały mecz. Mieliśmy wiele szans, a przeciwnicy oddali dwa strzały i zdobyli bramkę. Dominowaliśmy przez cały czas. To był świetny mecz w naszym wykonaniu – podsumował Aleksandar Pavlovic.
Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki krajowe i międzynarodowe w sezonie 2024/2025, to póki co Aleksandar miał okazję rozegrać sześć spotkań. Jego bilans w tym czasie to 1 bramka, 1 asysta oraz 491 minut spędzonych na boisku.
Komentarze