Jeśli doniesienia z ostatnich 24 godzin okażą się prawdziwe, to tego lata do klubu ze stolicy Bawarii może dołączyć Matthijs de Ligt z Juventusu.
Wedle licznych źródeł mistrzowie Niemiec rozpoczęli już negocjacje, które odbywają się w dobrej i pozytywnej atmosferze. Media informują, że transfer De Ligta jest całkiem realny, zwłaszcza że sam piłkarz miał poinformować klub i swoich agentów, że jego celem jest tylko i wyłącznie Bayern.
Niemniej jednak pozyskanie holenderskiego defensora może wiązać się ze sprzedażą innego defensora monachijczyków – mowa o Benjaminie Pavardzie, którego umowa z FCB wygasa w czerwcu 2024 roku.
Nagelsmann i spółka woleliby dalej współpracować
Jak informuje niemiecki magazyn „Kicker”, Benjamin Pavard chce zostać nowym liderem Bayernu, ale szefowie FCB nie ufają mu (jeszcze), aby ten był gotowy do tej roli. Dlatego też Francuz wyobraża sobie odejście latem. Nagelsmann i jego sztab chcieliby go jednak zatrzymać w zespole na dłużej.
Zaletą francuskiego defensora jest fakt, że może grać na boku i w środku obrony. Wraz z potencjalnym transferem De Ligta, w przyszłym sezonie może być też ciasno dla Upamecano w kadrze. Francuz zmienił kilka dni temu agenta, ale klub nie rozważa jego sprzedaży po zaledwie jednym roku.
Co do Benjiego, to na ten moment jego przyszłość pozostaje otwarta – usługami 26-latka mają być zainteresowane takie kluby jak Chelsea, Atletico oraz Juventus.
Chelsea gotowa ściągnąć Pavarda?
Z kolei portal „Sky” donosi, że Pavard mógłby latem zasilić szeregi Chelsea, która po odejściu Christensena oraz Ruedigera potrzebuje następców. Dziennikarz Marc Behrenbeck informuje, że Thomas Tuchel wyobraża sobie nawiązanie współpracy z Francuzem, który w przypadku sprzedaży kosztowałby od 30 do 40 milionów euro.
Komentarze