W ostatnim czasie kierownictwo Campusu i drugiej drużyny Bayernu Monachium ma ręce pełne pracy i to nie tylko ze względu na nadchodzący wielkimi krokami start sezonu 2021/22.

Po tym jak na wypożyczenie udali się między innymi Fiete Arp czy Lukas Mai, tym razem ich los podzielił Alex Timossi Andersson, który po raz kolejny został wypożyczony do SK Austria Klagenfurt z austriackiej Bundesligi (tym razem na cały sezon).

W minionym sezonie skrzydłowy rozegrał łącznie 17 spotkań dla Austriaków, w których to miał udział przy 8 bramkach (4 gole i 4 asysty) i pomógł kolegom w wywalczeniu awansu do pierwszej ligi. 20-letni Szwed nie kryje swojego zadowolenia z faktu, że znów będzie mógł reprezentować barwy SKA.

Alex Timossi Andersson:

− Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę grać dla SK Austrii w Bundeslidze, ponieważ czuję się bardzo dobrze w tym klubie, w drużynie, a także w mieście. Przed nami stoją teraz nowe wyzwania, którym musimy stawić czoła. Reszta chłopaków trenuje dłużej, więc ważne jest dla mnie, aby ciężko pracować i szybko nadrobić zaległości.

Matthias Imhof (dyrektor sportowy SKA):

− Alex już wiosną pokazał, jak cennym jest zawodnikiem dla naszej drużyny. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że chce kontynuować swoją drogę w Klagenfurcie i dziękujemy Bawarczykom za powierzenie nam tego niezwykle utalentowanego zawodnika na kolejny rok. Wszystkie strony są przekonane, że to naprawdę dobra decyzja dla jego rozwoju.

Alex Timossi Andersson

20-letni Szwed trafił do Bayernu w lipcu 2018 roku z Helsingborgs IF i rozegrał w sumie 36 spotkań dla zespołu U-19, po czym rozpoczęła się jego „przygoda” z wypożyczeniami. W lutym 2020 roku udał się na wypożyczenie do Helsingborgu, zaś rok później powędrował do wspomnianej wyżej Austrii Klagenfurt.