Kolejny wychowanek może opuścić Monachium. Tarek Buchmann, którego karierę hamowały urazy, znalazł się na celowniku 1. FC Nuernberg. Bayern nie chce go sprzedawać, ale jest otwarty na wypożyczenie. Stawia jednak jeden, kluczowy warunek.
To lato przyniosło już kilka pożegnań z utalentowanymi zawodnikami z bawarskiego campusu. Wygląda na to, że wkrótce do tego grona może dołączyć Tarek Buchmann. Po latach walki z kontuzjami, dla 20-latka pojawiła się szansa na odbudowę kariery w 2. Bundeslidze.
Tarek Buchmann długo był uważany za jeden z najciekawszych talentów defensywnych w akademii Bayernu. Silny fizycznie, dobrze wyszkolony technicznie, z ogromnym potencjałem. Niestety, zamiast przebić się do pierwszego zespołu, jego karierę naznaczyły niekończące się problemy zdrowotne.
Mimo to w Monachium wciąż wierzą w jego potencjał. Kontrakt Niemca obowiązuje do 2026 roku, ale na ten moment nie ma dla niego miejsca w pierwszej drużynie. Nawet w zespole rezerw nie zawsze był podstawowym zawodnikiem.
Jak donosi “Nuernberger Nachrichten”, zainteresowanie obrońcą wyraził 1. FC Nuernberg. Klub z 2. Bundesligi buduje młodą, ambitną drużynę i widzi w Buchmannie ciekawe wzmocnienie defensywy.
Dla samego zawodnika przenosiny na zaplecze Bundesligi byłyby ogromnym krokiem naprzód w porównaniu z grą w Regionallidze. To szansa na regularne występy na wysokim poziomie i dalszy rozwój.
jak donoszą media, władze Bayernu nie chcą definitywnie żegnać się z zawodnikiem. W grę wchodzi natomiast wypożyczenie. Klub stawia jednak jeden, dobrze znany warunek: Buchmann musiałby najpierw przedłużyć swój kontrakt. To standardowa praktyka w Monachium, która pozwala zachować długoterminową kontrolę nad wypożyczanymi talentami. Póki co nie jest wiadome, czy sam zawodnik jest zdecydowany na taką opcję.
Komentarze