DieRoten.pl
Reklama

„Odnajdę się wszędzie”

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Kim tak naprawdę jest Thomas Muller, osoba której udało się z juniorów wskoczyć do FC Bayernu? Odpowiedzi na te pytanie udzieli Muller osobiście. fcbayern.de zebrał najważniejsze wypowiedzi młodego gwiazdora, których udzielił dla Live-Chat w FCB.tv i przedstawia je poniżej.

Thomas Muller na temat ...

... jego szybkiego awansu w FC Bayernie: „wierzyłem w to, że mogę odegrać ważną rolę w zespole, ale nie liczyłem że tak szybko. W okresie przygotowawczym z dnia na dzień lepiej się wkomponowywałem w zespół i widziałem co jest możliwe. Czuję się doskonale w drużynie”.

... jego najlepszej pozycji: „tą decyzję pozostawiam trenerowi. Uwielbiam grać i mogę spróbować też na innych pozycjach. Ale to już zelży od trenera – ja się odnajdę wszędzie.

... dalszego przebiegu sezonu: „jestem przekonany, iż dyspozycję z meczu z Wolsfburgiem możemy prezentować w kolejnych spotkaniach i powoli lecz systematycznie odrabiać straty do lidera w tabeli. Chcemy walczyć o Mistrzostwo Niemiec i je zdobyć. Na arenie międzynarodowej to czas pokaże na co nas stać”.

... porażki z Mainz: „To nie jest tak, że w Mainz mieliśmy słaby zespół. Po prostu trafiliśmy na zły dzień. Mieliśmy pewną blokadę w grze co było bardzo dobrze widoczne w pierwszej połowie. Nic nie grało, nie było woli walki. W meczu z ‘Wilkami’ chcieliśmy to wszystko poprawić i jak widać udało się nam”.

... jego stosunku do Monachium i FC Bayernu: „Monachium poprzez klub stało się w pewnym sensie moim domem. Od zawsze byłem kibicem Bayernu, przeciez mieszkałem zaledwie 40 km od Monachium. Jestem w tutaj już od dziesięciu lat i ten klub znaczy dla mnie więcej niż dla zawodników, którzy są tu rok czy dwa lata.  Dla mnie Bayern i Monachium są czymś naprawdę wyjątkowym – czuję się tu jak w domu”.

... Ligi Mistrzów: „Bardzo się cieszę, iż teraz od początku będę brał w tym udział. W zeszłym sezonie miałem mały wgląd na to jak się tam gra. Ale nerwowym się nie jest, wchodzi się na boisko i próbuje grać jak najlepiej. Juventus z nazwy wydaje się być najgroźniejszym konkurentem u nas w grupie, jednak Girondins Bordeaux czy też Maccabi Haifa to drużyny, które potrafią naprawdę dobrze grac w piłkę. W tych spotkaniach musimy grać na najwyższym biegu by awansować dalej”.

... reprezentacji: „w tym momencie nie zaprzątam sobie tym tematem głowy. Dla mnie w obecnej chwili najważniejszy jest klub i walka o miejsce w pierwszym składzie. Wyłącznie na tym się  teraz koncentruje”.

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...