DieRoten.pl
Reklama

Nuebel: Kiedyś chciałem zostać papieżem

fot.
Reklama

Latem 2021 roku klub ze stolicy Bawarii zdecydował się wypożyczyć kilku zawodników. Wśród nich znalazł się przede wszystkim grający na pozycji bramkarza Alex Nuebel.

Z perspektywy czasu wypożyczenie Niemca należy uznać za wielki sukces, choć początkowo Alex miał pewne trudności, ale z czasem zyskiwał coraz większą pewność i obecnie jest jednym z kluczowych graczy AS Monaco. Jego dorobek w sezonie 2021/22 to 49 spotkań oraz 14 czystych kont.

Ostatnio Nuebel udzielił obszernego wywiadu dla oficjalnego portalu francuskiego klubu, w którym to odniósł się nie tylko do swojej kariery i dotychczasowych klubów, ale i również swojego osobistego życia – jak sam przyznał, jednym z jego marzeń w dzieciństwie było zostać papieżem.

Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia niemiecki golkiper, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Serdecznie zachęcamy do krótkiej lektury.

Alex Nuebel na temat:

…otwartych treningów:

„…Bardzo lubię te otwarte treningi, w których biorą udział wszystkie dzieci! W Niemczech odbywało się to bardzo regularnie we wszystkich moich klubach, w sesjach, w których mogli uczestniczyć kibice. Tutaj jest to rzadsze, raz lub dwa razy w sezonie, ale zawsze jest to dobra zabawa. To fajne, bo mogą zobaczyć, jak trenujemy na co dzień”.

…podarowaniu małemu chłopcu rękawic:

„…To prawda, że podarowałem rękawice temu chłopakowi. On również był obecny na otwartym treningu, widziałem go i cieszył się, że znów mnie widzi! Zawsze miło jest dzielić te chwile z kibicami, ponieważ wiemy, że możemy przynieść im szczęście, więc jeśli oni są zachwyceni, to ja również (uśmiecha się)”.

…tego, kim chciał zostać, kiedy był dzieckiem:

„…Pochodzę z Paderborn, małego miasta, w którym pierwsza drużyna gra na dobrym poziomie. Kiedy jako dziecko oglądałem mecze lub treningi, cieszyłem się, że widzę zawodników. Moim marzeniem stało się zostać zawodowym piłkarzem, nawet jeśli na początku nie był to mój pierwszy cel, to dziś go spełniam. Jestem wielkim szczęściarzem”.

…swojego marzenia w dzieciństwie:

„…Nie jest to częste, ale kiedy byłem mały, przez 2-3 lata chciałem zostać papieżem! To bardzo ważna osoba, nie wiem. Kiedy byłem mały, zawsze chodziłem do kościoła, ponieważ pochodzę z katolickiej rodziny, więc była to część mojego codziennego życia. Trudno powiedzieć, dlaczego chciałem zostać papieżem (śmieje się)! Ale potem piłka nożna stopniowo zajmowała coraz więcej miejsca w moim życiu, nawet jeśli nie byłem w 100% pewien, czy chcę zostać zawodowym piłkarzem. Lubiłem po prostu grać z przyjaciółmi dla zabawy. Później szło mi coraz lepiej i dziś jestem tutaj (uśmiecha się)”.

Źródło: AS Monaco
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...