Luis Diaz, nowy nabytek Bayernu, jest pod wrażeniem swoich kolegów. Kolumbijczyk ma stworzyć zabójcze trio z Kane'em i Olise. W pierwszym wywiadzie dla portalu bundesliga.com nie szczędził im komplementów i zdradził, co skłoniło go do transferu.
Były gracz Liverpoolu ma wielkie ambicje i wraz z pozostałymi supergwiazdami chce osiągnąć z “Die Roten” wielkie sukcesy.
— Jestem dumny, że mogę być częścią tego klubu i grać u boku tak niesamowitych zawodników jak Harry Kane. Znam go od dłuższego czasu. Olise również grał w angielskiej Premier League.
Wygląda na to, że Kolumbijczyk niezwykle wysoko ceni właśnie byłego zawodnika Crystal Palace. Jak sam przyznaje, łączy ich podobny styl gry, “ponieważ on uwielbia dryblować”. Podkreślił również wyjątkowe umiejętności młodego Francuza.
— Kiedy mecz robi się nieco trudniejszy, on szuka pojedynków jeden na jednego. Potrzebujesz graczy tego kalibru.
Przypomnijmy, że Diaz trafił do Monachium tego lata. Co ostatecznie przesądziło o tym ruchu? Jak tłumaczy sam zawodnik, kluczowa była zwycięska historia klubu oraz determinacja władz Bayernu.
— Zgłosili się do mnie, uwierzyli we mnie. To był naprawdę ważny punkt w mojej decyzji, aby ich wybrać i dołączyć do klubu.
— To dla mnie ogromne wyzwanie być częścią tak wielkiego klubu. Będę starał się dać z siebie wszystko, by pisać historię, zdobywać tytuły i wygrywać ważne rzeczy – zakończył.
Komentarze