DieRoten.pl
Reklama

"Nie jestem trudnym zawodnikiem"

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Arjen Robben po powrocie ze zgrupowania Oranje dostał szansę występu od Juppa Heynckesa. W ostatni weekend zagrał pełne dziewięćdziesiąt minut przeciwko drużynie Schalke 04.  Skrzydłowy Bayernu Monachium ciężko pracował, by powrócić do wyjściowej "11". Holender podkreśla, że szkoleniowcy nie muszą podejmować ciężkich decyzji,  jeśli chcą postawić na niego w meczu.

Pomocnik Bawarczyków  zdecydowanie zaprzeczył pogłoskom, mówiącym, że  "Latający Holender" jest trudnym zawodnikiem dla trenera. Tyczy się to szczególnie sytuacji, w której manager Die Roten nie przewiduje miejsca dla Robbena w pierwszym składzie. Reprezentant Holandii znalazł się w podstawowej "11" pierwszy raz od dłuższego czasu. 29-latek uważa jednak, że jego powrót do regularnych występów dla Dumy Bawarii jest całkowicie naturalnym zjawiskiem.


Oni  mówią [ krytycy] , że jestem trudny , lecz nie jest to prawdą. Chcę grać. Oczywiście, w przeciwnym razie będę rozczarowany i od czasu do czasu będę szybciej chodzić pod prysznic. - powiedział na łamach TZ.

Ale musimy również przestać mówić negatywnie. Musimy skoncentrować naszą uwagę na zespole, a nie na zawodników, którzy nie grają. - dodaje skrzydłowy FC Bayernu.

Bawarczycy  zrobili następny duży krok do mistrzostwa Niemiec. W sobotnim spotkaniu, rozgrywanym na Allianz Arena  w ramach 21. kolejki Bundesligi, Bayern zdeklasował 4:0 Schalke. W rundzie rewanżowej podopieczni Juppa Heynckesa zanotowali czwarte zwycięstwo z rzędu, strzelając przy tym 11 bramek i nie tracąc żadnej. Jednak Robben nie popada w euforię i ostrzega swoich kolegów z zespołu. Uważa, że na obecnym etapie rozgrywek Die Roten  nie mogą już odpuścić i  za wszelką cenę muszą dążyć do zdobycia upragnionego od 3 lat tytułu.

Zrobiliśmy duży krok [ do naszego celu ]. To była piękna sobota. Teraz nie możemy już pozwolić, aby mistrzostwo nam uciekło. Musimy zdobyć tytuł. Nie oznacza to jednak, że możemy pozwolić sobie osiąść na laurach. -  kontynuuje 29-letni reprezentant Oranje.

 Zawsze  znajdzie się coś do poprawienia. Najważniejsze jest to, byśmy utrzymali swoją stabilność. Wielkie pojedynki jeszcze przed nami. Prawdziwy test dopiero nastąpi. - zakończył Arjen.

Najbliższe spotkanie Bawarczycy rozegrają już w piątek. W meczu wyjazdowym zmierzą się z drużyną VFL Wolfsburg, z którą w rundzie jesiennej wygrali 3:0.Jednak "wielkie pojedynki", o których wspomniał Robben, będą najważniejszymi sprawdzianami dla zespołu z Saebener Strasse. Już 19 lutego 2013 w Londynie, Bayern rozegra swój pierwszy mecz w ramach 1/8 Ligi Mistrzów z miejscowym Arsenalem. Końcówka bieżącego miesiąca zapowiada się jednak jeszcze ciekawiej. 27 lutego do Monachium przylecą piłkarze Borussi Dortmund, by rozegrać spotkanie w ramach ćwierćfinału Pucharu Niemiec.

Źródło: goal.com

Źródło:
kosteusz13

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...