Zeszłego lata do klubu ze stolicy Bawarii trafił Sadio Mane, który wcześniej przez kilka lat reprezentował barwy angielskiej ekipy Liverpoolu FC.
Choć na początku wszyscy spodziewali się, że Sadio Mane zostanie nową gwiazdą bawarskiego klubu, to niestety po kilku miesiącach Senegalczyk został okrzyknięty przez wielu fanów i ekspertów jednym z największych niewypałów transferowych FCB.
W dużej mierze ma to związek z bardzo poważną kontuzją skrzydłowego, która wyeliminowała go z gry na kilka miesięcy. Na domiar wszystkiego reprezentant Senegalu był zaangażowany w dwa pozaboiskowe konflikty, które zaburzyły jego pozytywny wizerunek w oczach kibiców.
Nikogo nie powinien więc dziwić fakt, że w mediach od dłuższego czasu spekuluje się o możliwej sprzedaży Sadio. Jak poinformował wczoraj Florian Plettenberg w programie ,,Die Transfer Update Show''', sytuację pomocnika monitoruje uważnie Newcastle.
Na ten moment brak jakichkolwiek konkretów czy rozmów, ale Anglicy traktują Mane jako ciekawą opcję do wzmocnienia swojego składu na sezon 2023/24 – doświadczenie Senegalczyka może okazać się bardzo ważne w Champions League.
Arabia Saudyjska możliwym kierunkiem?
Inne źródła donoszą także, że Sadio Mane budzi zainteresowanie w Arabii Saudyjskiej. Niektóre kluby wyobrażają sobie bardzo dobrze transfer skrzydłowego, ale jak informuje Dahbia Hattabi, sam zawodnik nie myśli o tym kierunku, lecz woli udowodnić swoją wartość w Bayernie.
Inne
Komentarze