DieRoten.pl
Reklama

Neppe dyrektorem technicznym, Scott wznowił treningi

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Bayern Monachium ma już za sobą drugi dzień treningów w tym tygodniu. W trakcie dzisiejszych zajęć wydarzyło się wiele rzeczy - nie zabrakło m. in. niespodziewanej wizyty kierowniczki zespołu.

Tradycyjnie trening mistrzów Niemiec przy Saebener Strasse bacznie obserwowali dziennikarze niemieckiego „Bilda”. Podczas gdy do treningów biegowych wrócili Christopher Scott oraz Christian Fruechtl, to w trakcie zajęć swój zespół odwiedziła kierowniczka zespołu – Kathleen Krueger. Co jeszcze wydarzyło się w Monachium?

Neppe dyrektorem technicznym, Schwegler nowym szefem skautów

Potwierdziły się doniesienia sprzed kilku tygodni i miesięcy. Marco Neppe został awansowany na nowego dyrektora technicznego Bayernu, podczas gdy jego miejsce jako szefa działu skautingu zajął Pirmin Schwegler, który w listopadzie został skautem FCB, zaś dziś bacznie przyglądał się młodzieży podczas zajęć z Nagelsmannem i jego świtą.

Christopher Scott i Christian Fruechtl trenują

Bardzo dobre wiadomości pojawiły się również ws. sytuacji zdrowotnej Scotta oraz Fruechtla. Młody pomocnik nabawił się urazu mięśniowego w ubiegłym sparingu z Kolonią, podczas gdy bramkarz od czerwca boryka się z kontuzją złamanego obojczyka. Na całe szczęścia obaj otrzymali dziś zielone światło od sztabu medycznego i mogli wznowić treningi biegowe.

Kathleen Krueger z wizytą w klubie

Kathleen Krueger zrobiła dziś niespodziankę drużynie Bayernu. Kierowniczka drużyny pojawiła się przy Saebener Strasse ze swoim synem i została bardzo ciepło przyjęta przez pracowników, piłkarzy i członków sztabu szkoleniowego. 36-latka zamierza już w styczniu powrócić do FCB, choć jej obowiązki będą ograniczone, aby mogła też skupić się na rodzinie i wychowaniu syna.

Starcie Mosandla z Upamecano

Podczas dzisiejszego treningu, 19-letni Mosandl po pojedynku z Upamecano potrzebował pomocy fizjoterapeuty. Pomocnik narzekał na ból kolana, dlatego też Bianchi przebadał kolano pod kątem urazu więzadła. Szczęśliwie Moritz wrócił po chwili do treningu i skończyło się tylko na strachu.

 

Źródło: Bild.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...