Ayyoub Bouaddi, mimo świeżego kontraktu do 2029 roku, stał się jednym z najbardziej pożądanych talentów Europy. Bayern Monachium bacznie śledzi jego rozwój, widząc w nim potencjalne wzmocnienie środka pola.
Choć Ayyoub Bouaddi dopiero co przedłużył kontrakt z OSC
Lille do 2029 roku, francuski pomocnik wciąż przyciąga uwagę największych
klubów Europy. Według informacji podawanych przez francuskie media, w tym „Foot
Mercato”, Bayern Monachium należy do zespołów, które szczególnie uważnie
monitorują postępy 18-letniego zawodnika.
Mimo nowej umowy, Bouaddi nie jest traktowany jako piłkarz
absolutnie nie do sprzedania. Przedłużenie ma pełnić podwójną funkcję – zapewnić
młodemu talentowi lepsze warunki finansowe, a jednocześnie podnieść jego
wartość rynkową. Lille oczekuje obecnie około 60 milionów euro, co stanowi
wyraźny wzrost w porównaniu z wcześniejszymi szacunkami oscylującymi wokół
40–45 milionów.
Bouaddi, będący w pierwszej drużynie Lille od 2023 roku,
rozegrał w obecnym sezonie 14 z 15 meczów ligowych, z czego 13 w wyjściowym
składzie. Jego dynamiczny rozwój i pewność w grze sprawiły, że stał się jednym
z najciekawszych młodych środkowych pomocników w Europie.
Uchodzi za gracza technicznego, odpornego na presję i
taktycznie dojrzałego. Nic dziwnego, że oprócz Bayernu zainteresowanie wykazują
Real Madryt, Juventus, Inter, PSG, Arsenal czy Chelsea. Co więcej, według
doniesień, Didier Deschamps rozważa powołanie go już na najbliższe mistrzostwa świata.
W Monachium Bouaddi mógłby zostać potencjalnym następcą
Leona Goretzki, który nie wyklucza letniego odejścia. Niewykluczone jednak, że
konkurencję w przyszłości będzie mu stanowić kolejny talent — Tom Bischof. Nadchodzące
miesiące pokażą, czy Bayern zdecyduje się na poważny krok w kierunku transferu
francuskiego diamentu.
Komentarze