Nagelsmann chciał Sosę, ale klub zawetował życzenie trenera

W trakcie zimowego okienka transferowego w 2022 roku, klub ze stolicy Bawarii przeprowadził w sumie cztery transfery (mając na uwadze pierwszy i drugi zespół).

Podczas gdy Oliver Batista Meier trafił do Dynama Drezno, to Nemanja Motika zmienił Bayern II na pierwszą drużynę Crveny Zvezdy. Ponadto stolicę Bawarii opuścił Mickael Cuisance na rzecz Venezia FC, zaś na półtoraroczne wypożyczenie do Kolonii udał się utalentowany Bright Arrey-Mbi.

Jeśli natomiast mowa o wzmocnieniach pierwszego zespołu, to „Bawarczycy” nie zdecydowali się na żaden transfer, zwłaszcza że bossowie FCB niejednokrotnie podkreślali w ostatnich tygodniach, że monachijczycy są dobrze obsadzeni na wszystkich pozycjach.

Choć Julian Nagelsmann powtarzał w ostatnim czasie, że zgadza się z polityką klubu odnośnie ruchów transferowych, to jak donosi Christian Falk w swoim podcaście „Bayern Insider”, trener rekordowego mistrza Niemiec miał życzenie odnośnie lewej strony obrony.

Jak dobrze wiemy od początku stycznia nieobecny jest Alphonso Davies, zaś pozyskany latem Omar Richards nie do końca odnalazł się w drużynie „Gwiazdy Południa”. W związku tym, życzeniem 34-latka było ściągnięcie Borny Sosy, który na co dzień występuje w VfB Stuttgart.

Niemniej jednak bossowie zawetowali to życzenie. Powodem była obecność w kadrze nie tylko wspomnianych wyżej Kanadyjczyka i Anglika, ale przede wszystkim bariera finansowa – tym bardziej, że celem FCB będzie niebawem wzmocnienie środka i prawego boku obrony.