Jak dobrze wiemy od pewnego czasu nowym zawodnikiem Bayernu Monachium jest Philippe Coutinho, który wcześniej reprezentował barwy mistrza Hiszpanii, czyli FC Barcelony.
Pojawienie się nowego ofensywnego pomocnika, który może grać nie tylko na pozycji cofniętego napastnika, ale i również na skrzydle, sprawiło tym samym, że wielu ekspertów piłkarskich zaczęło się zastanawiać nad miejscem w wyjściowej jedenastce dla Thomasa Muellera.
Choć wiele osób wciąż wierzy w umiejętności wychowanka bawarskiego klubu, to i tak co chwilę powtarzają się głosy, że pierwszym wyborem Niko Kovaca na pozycję tak zwanej dziesiątki powinien być właśnie Philippe Coutinho. Co jednak na temat rywalizacji z 27-latkiem sądzi sam Thomas?
– Spodziewałem się tego pytania (o rywalizację z Coutinho - przyp. red.). W końcu to nasz nowy zawodnik, więc to normalne. Zobaczymy jednak jak to wszystko będzie wyglądało w nadchodzących tygodniach – powiedział Mueller.
W dalszej części rozmowy dla niemieckiego "Sky" wychowanek klubu ze stolicy Bawarii odniósł się także do obecnej kadry Bayernu. Mueller jest przekonany, że topowy skład jest ważny, aby monachijczycy mogli rywalizować na wszystkich trzech frontach.
– To ważne, aby mieć skład, który wykona wszystkie powierzone zadania. Zdaje sobie sprawę, że fajnie się pisze o indywidualnościach, to normalne w piłce. Jednakże dla nas ważnym jest mieć topowy skład, aby rywalizować na boisku co 3 dni – podsumował Niemiec.
Komentarze