Kiedy to koledzy wylewają pot na treningach, Breno leczy uraz łękotki. Obecnie Brazylijczyk grający na pozycji środkowego obrońcy musi się ustawić w kolejce za Jerome Boatengiem, Danielem van Butenem oraz Holgerem Badstuber – po raz kolejny. Przez 3 sezony gry w Bundeslidze Breno zagrał tylko w 28 spotkaniach. Kiedy to podczas wypożyczenia do 1.FC Nurnberg dochodził powoli do wysokiej formy – pojawiła się poważna kontuzja.
Po swoim fatalnym występie w Ligi Mistrzów z Interem Mediolan, Breno oficjalnie mówił o pożegnaniu. W przyszłym roku wygasa jego kontrakt z FC Bayernem, ale trener Jupp Heynckes chce do zatrzymać. Jednak pewien milioner z Brazylii walczy o powrót swojego rodaka do rodzimej ligi. SC Internacional z Porto Alegre ma być nową stacją w karierze Breno.
„Breno po sezonie jest do pozyskania za darmo i on sam chce do Brazylii, aby móc się zaoferować na Igrzyska Olimpijskie. Bayern nie chce go puścić – jednak my negocjujemy i wyślemy im stosowną ofertę” – cytują brazylijskie media Delcira Sonda, głównego akcjonariusza w DIS. Sonda brał też udział w transferze Thiago Nevesa do Hamburga – ma on prawa transferowe wielu młodych brazylijskich talentów.
Również FC Sao Paulo, gdzie Breno rozpoczynał karierę oraz Flamenco są zainteresowane. Jednak piłkarz „chce do Interu. Staramy się o to i myślę, że się uda” – tłumaczy brazylijski milioner optymistycznie. Prezydent Interu zachowuje jednak dystans: „to trudna sprawa. Rozmawialiśmy już z Breno, ale to nie będzie łatwe zadanie”. Rozmowa z FC Bayernem ma się odbyć w najbliższych dniach i rozjaśnić trochę całą sprawę.
Komentarze