Kilka dni temu w ramach listopadowej przerwy reprezentacyjnej, niemiecka kadra narodowa podejmowała u siebie Turcję.
Ostatecznie sparing zakończył się niespodziewaną porażką naszych sąsiadów zza Odry – Turcy zwyciężyli w Berlinie 3:2 i pokazali się ze stosunkowo dobrej strony.
Jak można było się spodziewać, w mediach od razu pojawiło się wiele krytycznych głosów odnośnie selekcjonera Juliana Nagelsmanna oraz jego podopiecznych. Swoją opinią odnośnie niektórych decyzji personalnych byłego trenera wyraził między innymi Lothar Matthaeus, który jest przekonany, że Kimmich i Guendogan nie mogą grać razem w środku pola.
− Moim zdaniem Guendogan i Kimmich, jak widzieliśmy na mundialu, nie pasują do siebie w podwójnej szóstce, ponieważ są do siebie zbyt podobni. To dwaj świetni piłkarze, powiedziałbym nawet, że światowej klasy, ale nie grają ze sobą dobrze – powiedział Matthaeus.
− Jeden z pary Guendogan i Kimmich z Goretzką lub Grossem byłby dla mnie idealnym rozwiązaniem, ale nie Kimmich i Guendogan. Szóstka, która sprząta przed obroną – to ani Ilkay, ani Joshua – podsumował Lothar Matthaeus.
Niewykluczone jednak, że w najbliższym sparingu Niemiec z Austrią (mecz zaplanowano jutro wieczorem), selekcjoner Nagelsmann ponownie wystawi w środku pola duet Joshua Kimmich & Ilkay Guendogan.
Komentarze