Chorwacki napastnik Mario Mandżukić ujawnił, że gdy zdecydował się opuścić Bayern Monachium, mógł wybrać takie kluby jak Chelsea lub Liverpool. Wybrał Atletico Madryt, na co duży wpływ miał trener Diego Simeone.
Mandżukić miał znakomity sezon w Bayernie, ale zdecydował się odejść, gdy stało się jasne, że Bawarczyków wzmocni Robert Lewandowski. Chorwacki napastnik nie chciał rywalizować z Lewym o miejsce w składzie i wolał zmienić klub.
Wybrał Atletico Madryt, choć inne kluby oferowały mu wyższe zarobki finansowe, a były to Chelsea i Liverpool.
"Dostawałem telefony z Wielkiej Brytanii, ale uznałem, że styl tamtejszych klubów po prostu nie jest taki jak mój. Interesowały się mną także włoskie zespoły i miałem kilka konkretnych ofert z Rosji" - powiedział Mandżukić.
"Przejście do Atletico było dla mnie najlepszym rozwiązaniem po odejściu z Bayernu, na tym etapie mojej kariery" - kontynuował.
Wyznał, że duży wpływ na ten transfer miał trener hiszpańskiego klubu - Diego Simeone. "Odegrał kluczową rolę w moim transferze" - wyjawnił Mandżukić.
"Jego styl, pasja i liczne sukcesy zainspirowały mnie. Uwielbiam ludzi takich, jak on. Jest prawdziwym wojownikiem, jest bezpośredni, nie jest fałszywy i zawsze mówi, co rzeczywiście myśli" - zakończył.
Komentarze