Mając na uwadze dotychczasową rundę wiosenną, za jednego z przegranych ostatnich tygodni z pewnością można uznać Sadio Mane.

Co prawda senegalski pomocnik ma za sobą bardzo poważną kontuzję kości strzałkowej, ale nie ulega wszelkiej wątpliwości, że od momentu swojego powrotu do pełnej sprawności, Senegalczyk ma spore problemy z odnalezieniem formy sprzed miesięcy.

W ostatnich tygodniach Sadio Mane otrzymał kilka okazji do gry, ale niemalże zawsze spisywał się poniżej swoich możliwości, zbierając wiele krytycznych ocen i opinii w niemieckich oraz zagranicznych mediach. Nie inaczej było w ubiegły wtorek, kiedy to 30-latek pojawił się w końcówce starcia z Freiburgiem.

Zdobywca Pucharu Narodów Afryki z 2022 roku jest jednak świadom, że nie gra najlepiej, ale kiedy został zapytany po meczu przez dziennikarza, kiedy fani mogą spodziewać się powrotu dawnego Mane, ten obiecał, że nastąpi to już wkrótce! Ponadto Sadio poproszono także o kilka słów nt. zwolnienia Nagelsmanna.

− Obiecuję, że już wkrótce zobaczycie dawnego Mane z Liverpoolu – powiedział Mane.

− Był jednym z powodów mojego transferu tutaj. Jestem przekonany, że czeka go dobra przyszłość jako trenera – podsumował Sadio Mane.

Sadio Mane od początku swojego transferu do Bayernu Monachium, rozegrał póki co 30 spotkań o stawkę, licząc wszystkie rozgrywki krajowe i europejskie. Jego dotychczasowy bilans to 11 bramek oraz 5 asyst (spędził na boiskach łącznie 1829 minut).

GabrielStach

Wspieraj twórczość autora:

Powiązane tematy

#bayern

#mane

#freiburg

#bundesliga

#nagelsmann