Dokładnie 1 lipca 2017 roku, nowym zawodnikiem pierwszego zespołu rekordowego mistrza Niemiec został Serge Gnabry, który przeniósł się do FCB z Werderu Brema.
Monachijczycy zapłacili za niemieckiego pomocnika w tamtym czasie 8 milionów euro, po czym chwilę później zdecydowali się na wypożyczenie Serge’a do TSG Hoffenheim.
Z perspektywy czasu ruch ten należy uznać za absolutny strzał w dziesiątkę, albowiem Gnabry mógł tam liczyć na regularną grę. Po roku Niemiec powrócił z kolei do Monachium, gdzie stopniowo był wprowadzany do pierwszej drużyny „Gwiazdy Południa”.
Jeśli mowa o przyszłości skrzydłowego, to od wielu miesięcy w mediach nieustannie spekuluje się o jego negocjacjach z „Bawarczykami”. Na ten moment obie strony wciąż nie wypracowały porozumienia, dlatego też w prasie pojawia się sporo spekulacji na temat 26-latka.
Manchester United „tylko” zainteresowany
Jakiś czas temu angielskie media poinformowały, że Gnabry znalazł się na celowniku Manchesteru United, który rozważa jego transfer tego lata. Informacje te postanowił sprostować niemiecki „Sky”. Jak się okazuje, Anglicy rzeczywiście są zainteresowani, ale temat transferu nie jest nawet gorący.
Dziennikarze podkreślają, że przypomina to sytuację z kwietnia, kiedy mówiło się o przenosinach Niemca do Realu. Mimo zainteresowania skrzydłowym – brak ofert i jakichkolwiek negocjacji. Bayern wciąż ma nadzieję, że Serge pozostanie na dłużej i przedłuży swoją umowę. Mistrzowie Niemiec pragną dogadać się z 26-latkiem i rozwiązać ostatecznie kwestię jego przyszłości.
Serge Gnabry
Niemiec trafił na Allianz Arenę latem 2017 roku z Werderu Brema, ale zaraz po tym został wypożyczony do TSG Hoffenheim na rok, co okazało się świetnym rozwiązaniem. Od momentu swojego debiutu, aż po dziś dzień Serge pozostaje jednym z kluczowych graczy FCB. Jego dorobek do tej pory to 171 spotkań, w których to strzelił 64 bramki oraz zanotował 40 asyst. Ponadto razem z kolegami Gnabry sięgnął po 12 tytułów.
Komentarze