DieRoten.pl
Reklama

Manchester United chce Leroya Sane

fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Reklama

Dokładnie 15 lipca 2020 roku, nowym zawodnikiem rekordowego mistrza Niemiec został Leroy Sane, który dołączył do FCB z Manchesteru City za mniej niż 50 milionów euro.

Od momentu swojego debiutu w pierwszym zespole Bayernu Monachium, niemiecki skrzydłowy na zmianę jest chwalony i krytykowany przez media, kibiców oraz piłkarskich ekspertów.

W ostatnich miesiącach o wiele częściej 26-latek znajdował się jednak w ogniu krytyki, a to za sprawą swoich rozczarowujących występów. W pewnym momencie zaczęły się pojawiać nawet spekulacje, jakoby „Bawarczycy” chcieliby tego lata pozbyć się Leroya Sane.

Jakby tego było mało, to według wczorajszych i dzisiejszych doniesień z Anglii, zainteresowanie usługami pomocnika wyraził Manchester United, który miał nawet złożyć zapytanie do FCB w sprawie transferu. Niemiec miałby wzmocnić szeregi „Czerwonych Diabłów” po tym, jak Anglicy nie byli w stanie pozyskać Antony’ego z Ajaxu.

Potencjalny koszt zakupu reprezentanta niemieckiej kadry narodowej mógłby wynieść od 60 do 80 milionów euro. Ile jednak jest prawdy w tych plotkach?

Christian Falk z redakcji sportowej „Bilda” oraz „Sport Bilda” donosi, że bardzo wątpliwym jest, aby „Bawarczycy” rozważali w ogóle rozstanie z Leroyem w najbliższej przyszłości. Wręcz przeciwnie – szefowie FCB nie chcą rezygnować ze swojego piłkarza i wciąż wierzą w jego odbudowę.

Sam Sane czuje się bardzo dobrze w klubie i z rodziną w Monachium, dlatego odejście nie jest w ogóle brane pod uwagę. Według wspomnianego wyżej dziennikarza, agenci 26-latka nie otrzymali też jakiejkolwiek oferty ze strony Manchesteru United.

Źródło: Sport Bild / Mirror / Sky Sports
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...