Wczorajszego późnego popołudnia, klub ze stolicy Bawarii rozegrał swoje kolejne spotkanie w ramach niemieckiej pierwszej Bundesligi.
Tym razem rywalem monachijczyków w jedenastej kolejce ligowej była ekipa 1. FC Heidenheim, gdzie obowiązki trenera pełni Frank Schmidt.
Emocji w starciu na Allianz Arenie nie brakowało, zaś kilkadziesiąt tysięcy kibiców zgromadzonych na stadionie, nie mogło narzekać na brak nudy i emocji do samego końca. Ostatecznie mistrzowie Niemiec pokonali beniaminka 4:2 i przynajmniej tymczasowo awansowali na foteli lidera.
Tradycyjnie już po ostatnim gwizdku, w strefie mieszanej dla dziennikarzy, na pytania odpowiadali piłkarze obu klubów. W przypadku 1. FCH, swoje zdanie wyraził między innymi grający w obronie Patrick Mainka.
− Po tym, jak potoczył się ten mecz i widząc ten wynik… Oczywiście jest trochę goryczy – powiedział Mainka.
− Wiesz, że to Bayern Monachium, wiesz, jakie to trudne grać z nimi, ale wciąż jesteś rozczarowany. W tej chwili rozczarowanie przeważa nad dumą – podsumował Patrick Mainka.
REKLAMA
Komentarze