DieRoten.pl
Reklama

"Mała wojna przeciwko mnie"

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Arjen Robben czuje się prześladowany, ale nie przez piłkarzy drużyny przeciwnej czy sędziego. Sprawcami tego niemiłego uczucia Holendra są niemieckie media. Gwiazdor Bayernu Monachium zdecydował się nie rozmawiać z niemieckim dziennikarzami.

Już po meczu w Basel Holender nie chciał rozmawiać z przedstawicielami niemieckich mediów, wywiad przeprowadził tylko z holenderską telewizją. ,,Są gazety, które od 2 miesięcy prowadzą małą wojnę przeciwko mnie. To jest coś osobistego. Nie chcę o wszystkim mówić, ale jest to bardzo smutne" mówi Robben dla Sport1.

Ogólnie rzecz biorąc Holender jest bardzo niezadowolony ze swojej obecnej sytuacji: ,,Sytuacja jest bardzo trudna. Wróciłem po trudnej kontuzji, zagrałem trzy mecze i znów musiałem pauzować. ". Arjen ujawnił również, że rozmawiałem z Juppem Heynckesem: ,,Ponad to rozmawiałem z trenerem, jednak nie chce wyjawiać szczegółów tego spotkania".

źródło:tz-online.de

Źródło:
Zari

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...