Mając na uwadze dotychczasowy sezon 2022/2023, klub ze stolicy Bawarii miał okazję wystąpić w siedmiu meczach o stawkę. Bilans FCB to pięć zwycięstw oraz dwa remisy.
Tym razem monachijczykom przyjdzie jednak zagrać na arenie europejskiej – w swoim pierwszym meczu fazy grupowej Champions League, podopieczni Juliana Nagelsmanna zmierzę się na San Siro w Mediolanie o 21:00 z miejscowym Interem.
Przed wylotem do Włoch, krótkiego wywiadu dla klubowej telewizji udzielił mistrz Świata z 2018 roku oraz uniwersalny defensor FCB, a mianowicie Lucas Hernandez. Obrońca odniósł się nie tylko do nadchodzącego meczu, ale i również trudnej grupy, w jakiej znaleźli się „Bawarczycy”. 26-latek podkreślił, że niezależnie od tego, z kim przyjdzie zagrać mistrzom Niemiec, to ich celem jest tylko zwyciężanie.
– Czekaliśmy na ten mecz. Nie możemy się doczekać startu Ligi Mistrzów i jesteśmy gotowi na ten bój. Atmosfera jest naprawdę, naprawdę dobra. Trenowaliśmy z dużą energią i dużą agresją. Chcemy jutro zagrać dobry mecz i wygrać – powiedział Lucas.
– Oczywiście mamy w tym sezonie ciężką grupę. Jednakże jesteśmy Bayern Monachium i chcemy wygrać wszystkie spotkania – dodał.
– Nie możemy doczekać się startu rozgrywek Ligi Mistrzów. Jesteśmy gotowi na nowy sezon i ten mecz. Nie możemy doczekać się naszego pierwszego spotkania – mówił dalej.
REKLAMA
Francuski defensor zdradził również, że miał okazję porozmawiać przed meczem z Interem ze swoim bratem Theo, który gra na lewej stronie w zespole mediolańczyków. Ponadto Lucas podkreślił, że w drużynie FCB panuje bardzo dobra atmosfera.
– Oczywiście rozmawiałem z moim bratem Theo przed meczem. Powiedział mi, że Inter to bardzo dobry zespół i życzył mi wszystkiego najlepszego. Atmosfera w naszym zespole jest bardzo dobra. Jesteśmy gotowi. Włożyliśmy sporo energii w przygotowaniach – podsumował Lucas Hernandez.
Komentarze