DieRoten.pl
Reklama

Lucas: Być graczem FCB, to nieustannie dążyć do wygrywania

fot.
Reklama

Począwszy od lata 2019 roku, piłkarzem rekordowego mistrza Niemiec jest Lucas Hernandez, który trafił do Bayernu z Altetico za rekordowe jak na FCB 80 milionów euro.

Póki co od momentu swojego transferu na Allianz Arenę, francuski defensor wystąpił w 46 meczach o stawkę dla Bayernu, zaś jego dorobek to bramka i 4 asysty. Ponadto razem z kolegami Lucas Hernandez zdobył póki co 5 tytułów.

Jakiś czas temu w łączonym wywiadzie z Gignacem (Tigres UANL), Francuz odpowiedział na wiele pytań związanych z FCB i nie tylko. 24-latek poruszył między innymi kwestię minionego sezonu, nieustannego głodu sukcesów w zespole oraz kibiców „Gwiazdy Południa”.

Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia obrońca „Die Roten”, to poniżej znajdziecie jego pozostałe wypowiedzi. Wszystkich chętnych zachęcamy do lektury.

Lucas Hernandez na temat:

…minionego i obecnego sezonu:

„…Mamy za sobą niesamowity rok. Zdobyliśmy wszystkie możliwe tytuły, które można było zdobyć. Ponadto jesteśmy na dość wysokim poziomie pewności siebie.”

…nieustannego głodu sukcesów w Bayernie:

„…To, co znaczy być graczem Bayernu i co reprezentuje ten klub, to zdobycie wszystkich możliwych tytułów oraz nieustanne dążenie do zwycięstw. Dlatego też zaraz od pierwszej chwili na Klubowych Mistrzostwach Świata zamierzamy grać tak, aby je wygrać!”

…najtrudniejszego niemieckiego słowa:

„…Mam wiele takich, ale najtrudniejsze jest dla mnie „Entschuldigung”, co oznacza po prostu „przepraszam”. Zapisanie tego słowa jest niemożliwe (śmieje się).”

…miasta Monachium:

„…Jeśli mam być szczery, to dla piłkarza Monachium jest najlepszym miastem do życia. To ciche miasto, ludzie dają Ci spokój. W sobotę wieczór, kiedy wszyscy wychodzą na miasto, mogę bez problemu wyjść na kolację.”

…idola z dzieciństwa:

„…Cóż miałem ich naprawdę wielu. Uwielbiałem Zizou. Podobnie jak Thurama i Lizarazu. Mimo ich różnych pozycji, lubiłem zawodników z każdej pozycji.”

…najśmieszniejszego piłkarza w Bayernie:

„…Wskazałbym na Javiego Martineza. Spędzam z nim bardzo dużo czasu i jest nie tylko wspaniałym piłkarzem, ale i człowiekiem (…). Mueller jest bardzo śmiesznym facetem, ale problem polega na tym, że nie do końca rozumiem go po niemiecku”

…najważniejszego trenera w karierze:

„…Cholo Simeone był trenerem, który nauczył mnie najwięcej, od którego wiele wyniosłem. Z kolei trenerem, z którym zacząłem wygrywać tytuły był Didier Deschamps. To od nich najwięcej się nauczyłem.”

…kibiców Bayernu:

„…Kiedy po raz pierwszy przybyłem grać do Monachium w Lidze Mistrzów z Atletico kilka lat temu, to na własne oczy widziałem jak cały stadion się gotuje. Kibice nie przestają tam skakać i śpiewać. Fani mają wielkie szczęście ponieważ na Allianz Arenie strzela się mnóstwo bramek, więc zawsze są bardzo szczęśliwi.”

Źródło: FCB.tv
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...