Jeśli mowa o żeńskiej drużynie Bayernu Monachium, to podopieczne Alexandra Strausa mają jeszcze do rozegrania dwa spotkania ligowe.
Po kilkudniowej przerwie, monachijki do akcji wracają już jutro o 13:00, kiedy to zagrają na wyjeździe z Bayerem 04 Leverkusen. Warto podkreślić, że dla FCB Frauen będzie to przedostatni mecz w tym sezonie ligowym. Obecnie Lina Magull i spółka mają 4 punkty przewagi nad Wolfsburgiem.
Tym samym w przypadku wygranej nad B04, zawodniczki Bayernu będą mogły świętować już tytuł mistrzowski. Zadanie nie będzie jednak należało do najłatwiejszych, czego też świadoma jest Sydney Lohmann. Pomocniczka bawarskiego klubu podkreśliła, że wraz z koleżankami musi jak najlepiej wejść w ten mecz i odnaleźć swój rytm.
− Leverkusen to nieprzyjemna drużyna, która w dobre dni potrafi dać z siebie wszystko. To młody zespół z technicznie uzdolnionymi zawodniczkami, które chcą grać z tyłu – powiedziała Lohmann.
− Musimy spróbować zatrzymać ich grę podaniami i dobrze ich przycisnąć. Na koniec dnia musimy jednak zadbać o siebie, dobrze wejść w mecz i znaleźć swój rytm. Wtedy zawsze jestem pewna, że strzelimy bramkę – podsumowała Sydney Lohmann.
Jeśli mowa o obecnej sytuacji w tabeli żeńskiej Bundesligi, to piłkarki Bayernu po rozegraniu dwudziestu kolejek zajmują pierwsze miejsce z dorobkiem 55 punktów – na wynik ten przełożyło się 18 zwycięstw, 1 remis, 1 porażka oraz bramki 56:7.
Komentarze