Bixente Lizarazu, legenda Bayernu Monachium, zabrał głos na temat dwóch ważnych postaci w klubie. Były obrońca w wywiadzie dla „Süddeutsche Zeitung” komplementuje Kingsleya Comana i Thomasa Muellera, nazywając ich legendami bawarskiego giganta.
Były znakomity obrońca Bayernu Monachium, Bixente Lizarazu, w wywiadzie dla “Sueddeutsche Zeitung” postanowił docenić swojego rodaka, Kingsleya Comana. Mistrz świata z 1998 roku uważa, że skrzydłowy Bawarczyków zasłużył na miano jednej z legend klubu.
– W moich oczach Coman jest bohaterem. Zapisał się w historii Bayernu dzięki swojej bramce w finale Ligi Mistrzów w Lizbonie przeciwko PSG. Szkoda tylko, że tak często był kontuzjowany – powiedział Francuz.
Coman, jak pamiętamy, w 2020 roku zapewnił Bayernowi triumf w Lidze Mistrzów, strzelając jedynego gola w finale przeciwko Paris Saint-Germain. W najbliższą sobotę obie drużyny mają ponownie zmierzyć się ze sobą w ćwierćfinale Klubowych Mistrzostw Świata.
Sobotnie spotkanie może oznaczać koniec pewnej epoki w Monachium – ery Thomasa Muellera. Lizarazu, który sam był gwiazdą Bayernu, docenił także niemieckiego pomocnika, określając go mianem “legendy klubu”.
– Mueller to bardzo sympatyczna postać, z wyjątkowym i niesamowitym charakterem. To, co osiągnął w Bayernie, jest wspaniałe. I zawsze robił to z uśmiechem. Fajnie, że w dzisiejszej piłce wciąż można coś takiego zobaczyć. Mogę tylko uchylić przed nim czoła.
REKLAMA
Komentarze